Wpis z mikrobloga

Po wczorajszej glebie (jeszcze raz dziękuję koledze na ektrycznej hulajnodze i w nausznych) sytuacja na dziś wygląda tak. Pościel #!$%@?, bo przeciekło przez bandaż, noga boli, ale da się chodzić, #rower w odstawce. Dla mniej wrażliwych wykopków, zdjęcie z przebiegu procesu gojenia. Dzień drugi. #nieprzyjedzeniu
Jerzu - Po wczorajszej glebie (jeszcze raz dziękuję koledze na ektrycznej hulajnodze ...

źródło: comment_iGZS6ScCzKozanGk1rSMc32IvoaWHsjc.jpg

Pobierz
  • 29
@Jerzu czasem się zdarza. Za gówniaka też się zdarzyło komuś #!$%@?ć pod rower - na bluzgach się skończyło i potem już inaczej jeździłem. Mi ostanio w Mrągowie typiara pod rower weszła - cudem się otarłem o nią - prawie z bara dostała.