Wpis z mikrobloga

@n_rostova: Kiedys spotkałem Owsiaka na pogrzebie jakiejś sławnej osoby. Podochodze do niego i mowie czesc Owsiak ty s--------u. A on tylko Elo i odwraca głowe. Sprzedałem mu blache w potylicie i mowie sluchaj mnie bo ci nie dam kasy na ziarno dla kur. Jurek cos tupnał, cos mruknał ale mowi dobra słucham ciebie cierpliwie, co masz mi do powiedzenia. Czemu sprzedawales uran czeczenom? Jerzy Owsiak powiedział do mnie - ty
  • Odpowiedz
-stacjonujący niedaleko niemiecki garnizon szykował się do odwrotu

-pewnego ranka w progu twojego lokalu stanął twój skośny przyjaciel ubrany w szary mundur

-oznajmił, że zaciągnął się do wermachtu i w południe odjeżdża z niemcami

-gdy wyciągnął ręce by uściskać cie na pożegnanie strącił przypadkiem stojącą na stoliku lampę naftową

-wszystko momentalnie zajęło się ogniem

-wybiegliście na zewnątrz
  • Odpowiedz