Wpis z mikrobloga

Ostatnio byłem z kolegami na mieście i już 2 raz w ciągu miesiąca został wysłany do nas patrol. Miałem piwerko otwarte i bagietmajster mowi ze nie musze wyrzucać bo nie są tu w sprawie alkoholu. Najpierw zabrali nasze dowody i sprawdzali w bazie, potem przeszukiwali. Sprawdzali nawet gumy do żucia. Czy coś takiego jest legalne? Już zaczyna mnie to irytować, bo taka interwencja zajmuje jakies pół godziny, a nic z niej nie wynika...
#przypal #policja
  • 15
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje: No normalna rzecz, zrobili wam kontrole osobiste. Skoro 2 raz już miała miejsce taka sytuacja to może wasze zachowanie jednak przeszkadza komuś, że nasyła na was policję
  • Odpowiedz
@Kezcliw: Jesteśmy cicho, a alkohol ich nie interesuje. Wygląda jakby szukali czegoś konkretnego. Może ktoś sobie ubzdurał że jesteśmy dilerami i szukaja dragów. Da się uzyskać informacje kto wymyśla takie pierdy o kimś po czym nasyła na kogos policje?
  • Odpowiedz
@czteroch: W ciemnej bramie w centrum miasta gdzie nikogo nie ma, a wejsc da sie tam tylko z jedenj strony. Bagiety już tam na nas czekały, bo często tam chodzimy walnąć setkę przed wejsciem gdzies do klubu
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje: gówniarze walą kreski po bramach, zaczepiają mieszkańców, robią syf to policja przyjeżdża. jak chcesz wezwać policję aby przegoniła młodzież to najlepiej powiedzieć "mają narkotyki". wtedy wyjątkowo bagiety się pojawiają w moment, inaczej po godzinie minimum
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje: Musisz rozróżnić fakt bycia nielegalnym od tego że takie miejsca są miejscami kryminogennymi i normalnym jest że osoby tam znajdujące się są w zainteresowaniu policji, tak samo jak ostatnio jakiemuś Mirkowi tłumaczyłem że wożenie siekiery w bagażniku nie jest nielegalne ale normalnym jest że wzbudzi zainteresowanie policji
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje: Nie wiem jak duże jest miasto w którym mieszkasz i ilu tam jest policjantów ale jeżeli się trafi policjant, który już was legitymował i kontrolował to skończy się na zwykłym spisaniu bo spisać musimy praktycznie obligatoryjnie.
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje: bez przyczyny policja nie wbija do każdego takiego miejsca. w 90% przypadków mają zgłoszenie czyjeś. może inni tam butelki po alko zostawiają, Twoja ekipa nie wyglądała patologicznie, nie robiliście zadymy to sprawdzili i dali wypić piwko.

@brick: wiem bo sam jarałem kiedyś tak po bramach czy innych "miejscówkach". :) to głupota bo najlepiej palić zioło gdzieś na ławce zamiast się podejrzanie chować gdziekolwiek, na otwartym terenie i
  • Odpowiedz