Wpis z mikrobloga

Sytuacja z dzisiaj w autobusie:

Jadę sobie przegubowym #159 a przede mną (jakieś 3m) siedzi #rozowypasek. 35°C na zewnątrz a klima chyba nie działa więc spocona niemiłosiernie. Nagle widzę jak z przodu wsiada kanar i zaczyna sprawdzać bilety (ja skasowałem więc bez spiny). Różowa też musiała zauważyć kanara co wsiadł z tyłu bo nagle wyjęła papierowy bilet i próbuje panicznie wcisnąć go do kasownika (który na czas kontroli został wyłączony) ( ͡ ͜ʖ ͡) Widzi, że ni uja nie skasuje tego biletu i na jej twarzy maluje się wyraz paniki. Ale nie poddaje się! Sprytnie poczekała aż kanar będzie zajęty innym pasażerem po czym szybko wstała i niepostrzeżenie przemknęła za jego plecami (niezły wyczyn zważywszy na fakt, że była trochę ulana a przejście wąskie). No i teraz najlepsze: autobus się zatrzymuje na przystanku a ta zamiast wysiąść... zmieniła miejsce i próbuje ponownie skasować bilet tyle, że z przodu ()

Odwaliła akcję niczym Chris Farley w "Wielki Biały Ninja" po czym tłumaczyła się, że biletu nie chciało jej zczytać (mimo, że kanar kapnął się potem, że się przesiadła na inne miejsce) ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#logikarozowychpaskow #ztm #poznan
  • 2