Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@PainItBlack: jechałem tamtędy i widziałem gościa który próbował wypchnąć samochód z rosnącej kałuży. Nie myśląc za długo wycofałem i objechałem to miejsce przez Castoramę. Wtedy było tam wody do połowy łydek. Cieszę się że nie postanowiłem przejechać tę wodę albo tam zostać. W stronę czeladzi już tak nie padało więc myślałem, że najgorsze za nami. Ale tam musiało nieźle lać jeszcze długo żeby do takiego stanu doszło.