Wpis z mikrobloga

Taka sytuacja z Orange Polska.

W maju otrzymałem ponaglenie do zapłaty z fakturą. Była tam informacja że zalegam już z 3 ratami za usługę. Problem w tym że ja nigdy nie zawierałem żadnej umowy z #orange. Szybko telefonicznie zweryfikowałem fakturę z BOK żeby sprawdzić czy to nie jakiś scam. Orange potwierdziło że faktura jest prawdziwa i że mam wzięty telefon na abonament.
Szybko więc pojechałem do najbliższego salonu. Tam się okazało że ktoś zawarł umowę przez internet podając mój adres zamieszkania oraz moje imię i nazwisko. Natomiast numer dowodu i PESEL był inny (nie mój). Spisałem więc oświadczenie, że nie zawierałem nigdy żadnej umowy z orange podałem mój numer dowodu oraz PESEL. Pani w salonie powiedziała że firma szybko zajmie się tą sprawą i do 7 dni dadzą odpowiedź....
Mijały kolejne tygodnie i żadnej odpowiedzi od Orange nie otrzymałem. Stwierdziłem więc że może sprawę już sobie wyjaśnili i koniec. Aż tu ostatni po 2 miesiącach dostałem kolejne pismo z informacją że muszę zapłacić wszystkie należności bo inaczej zostanę wpisany do KRD i zostanie wszczęta procedura windykacyjna.
Następnego dnia napisałem list do Orange z prośbą o niezwłoczne wyjaśnienie tej sprawy... Narazie czekam.
Mam pytanie czy ktoś miał już podobny problem? Lub wie co w takiej sytuacji można zrobić? Gdzie zgłosić?

#orange, #windykacja #umowa #orangepolska
  • 11
  • Odpowiedz
Pani w salonie powiedziała że firma szybko zajmie się tą sprawą i do 7 dni dadzą odpowiedź....


@mavfly: slowo klucz...powiedziala dzisiaj takie czasy mamy ze to znaczy nic...nawet na pismie czasem nie wystarczy a z drugiej strony mamy czasy mediow spolecznosciowych - zrobienie im "dobrego" PR czasem dziala
(u mnie zadzialalo jak firma miala wyplacic odszkodowanie za upadle biuro podrozy mialem dostac zawiadomienie do 4 tygodni po wyslaniu papierow...czekalem 6 i
  • Odpowiedz
@mavfly: Siema jak z Twoją sprawą? Ja mam "podobną" sytuacje. Tzn, ktoś wziął na mojego ojca telefon i abonament. Z tą różnicą, że mojego ojca niestety nie ma już z nami. Więc tutaj wydaje się sprawa łatwiejsza..
  • Odpowiedz
@haosek: Po wysłaniu pisma po 8 dniach otrzymałem od Orange odpowiedź z enigmatyczną odpowiedzią "Pańskie oświadczenie do nas dotarło, potwierdzamy że nie ma Pan żadnej umowy i przepraszamy że poczuł się Pan zaniepokojony." W moim przypadku ktoś posłużył się tylko adresem domowym (nie miał mojego nr dowodu i PESEL'u). Najważniejsze to wysłać do nich oświadczenie, że żadna umowa nie była zawierana. I zrób to najlepiej wysyłając pismo ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru.
  • Odpowiedz
@prezes_internetu: Miałem kopię swojego oświadczenia z pieczątką i podpisem pracownika salonu. Ale jak się okazało to oświadczenie do siedziby firmy raczej nie dotarło. Ale jak już wysłałem je ponownie pocztą tradycyjną to po 8 dniach już odpowiedzieli (na email).
  • Odpowiedz
@mavfly: Nie no spoko u mnie sytuacja wygląda tak, że dostałem list z "harmonogramem" spłat i podziękowaniami za zawarcie umowy - adresowany do mojego taty. Mama na spokojnie pojechała do punktu Orange będą pewna, że to jakaś pomyłka i zaraz się wyjaśni. W końcu moi rodzice ZAWSZE, ale to zawsze dbali o porządek, terminy i spokój w życiu.

No i mama poszła.. do tej Pani "co zawsze była taka miła jak
  • Odpowiedz
@haosek: Dobrze że zgłosiłeś na policję. W razie czego żeby ich pogonić możesz również zwrócić się do UOKiK. W każdym bądź radzie dzwonienie do BOK nie ma sensu, przynajmniej w moim wypadku nie było. Tylko pismo. Ale z tego co piszesz to wcześniej czy później raczej sprawa zostanie wyjaśniona. Mam nadzieję że pozytywnie dla Ciebie ;-)
  • Odpowiedz
@mavfly: Generalnie dziwnym trafem tylko orange ma duże problemy z oszustwami przy umowach. W takiej sytuacji jak moja sprawa powinna być od razu zamknięta, przeprosiny a oni powinni dochodzić swoich praw już u odpowiednich organów. Bo to realnie oni zostali oszukani - a nie ja. Tylko dziwi mnie, że w przypadku sieci telefonicznych tak łatwo jest doprowadzić do takiego "wałka" i wziąć sobie telefon i umowę na kogoś. Niby śmieję się,
  • Odpowiedz