Wpis z mikrobloga

Kolejny przystanek - Marrakesz. Po zakwaterowaniu na pierwszy ogień poszło zwiedzanie zabytkowego starego miasta - czyli medyny. Co się tutaj wyprawia na tych wąskich uliczkach czasem przechodzi ludzkie pojęcie. Sklepy mięsne, gdzie tusze wiszą praktycznie na progu, obklejone muchami, a dookoła jeżdżą skutery 2T. Znudzony sprzedawca raz na jakiś czas machnie miotełką, żeby wygonić muchy. Pewnie inne marokańskie miasta mają podobnie, jednak według mnie, klimat Marrakeszu jest niepowtarzalny.

https://podroze360.tk/2019/07/18/medyna-w-marrakeszu-marokanska-stolica-chaosu/

Autorski tag do obserwowania/czarnolistowania: #podroze360

#podroze #podrozujzwykopem #maroko #unesco #marrakesz
MrDeadhead - Kolejny przystanek - Marrakesz. Po zakwaterowaniu na pierwszy ogień posz...

źródło: comment_1icXDOhoGquD2qmOjh6nkP7prdw5sUca.jpg

Pobierz
  • 11
Polecam medynę w Fezie, tam jest dopiero niepowtarzalny klimat :). Jeśli chodzi o jazdę samochodem to gorsze wspomnienia mam z Neapolu niż z Maroka :)
@MrDeadhead: Bardzo klimatyczne jest też Chefchaouen i Akchour- polecam. Co do wiszącego mięsa: z racji, że nie jest to wieprzowina, to wierzch po prostu zasycha i mięso się tak szybko nie psuje. Jakbyś tam powiesił świńską tuszę, to w 30 minut waliłoby trupem ;).
@MrDeadhead: Właśnie nie jest podobnie. Marakesz jest najbardziej klimatyczny ze wszystkich miast. Inne, są coraz bardziej "poukładane", czy zeuropeizowane, zwłaszcza te na wybrzeżu (Casablanca, Rabat, Mohhamedia). Folklor jest jak pojedziesz w Aid El Kabir ( ͡° ͜ʖ ͡°) @orcio Medyna świetna, ale fakt że nawet GPS tam się gubi i jest z roku na rok coraz niebezpieczniej, nie pomaga. Sam zjechałem kawałek świata, ale nie czułem się
@MrDeadhead: trzeba kawałek iść po tych uliczkach. Było spoko. Rano tylko goście napierdzielali na tych fletach i było to słychać :P
Mega spoko kraj tylko strasznie kroją z turystów kasę.