Wpis z mikrobloga

@RudyLis: Co jak co to ja potrafię żyć bez internetu. Co innego bez komputera, bo wykorzystuje go jako odtwarzacz filmów czy konsola. A @korporacion akurat rację ma, bo lansiarstwo społecznościowe to główna domena ludzi urodzonych po 2000r.
  • Odpowiedz
@korporacion: Ja przyjacielu posune się o krok dalej. Co wszyscy zrobią gdy sobie wojna wybuchnie. Szlag trafi internet, hajs w bankach.... Wtedy będzie ubaw. A szczególnie z roczników 98-99-2000+ Jak to sobie pizze zamówi xD albo wyznaczy pozycje bez map Google
  • Odpowiedz
Ja przyjacielu posune się o krok dalej. Co wszyscy zrobią gdy sobie wojna wybuchnie. Szlag trafi internet, hajs w bankach.... Wtedy będzie ubaw. A szczególnie z roczników 98-99-2000+ Jak to sobie pizze zamówi xD albo wyznaczy pozycje bez map Google


@TheAwaken: coś w tym jest. Sam jestem tylko 95 ale jeszcze przeszedłem starą szkole życia czyli taką bez internetu. No nic zobaczymy co będzie ale również to marnie widzę
  • Odpowiedz
@ruszka: statystycznie, nie potrzebuje mapy ami kompasu żeby określić swoje położenie. Nie potrzebuje Internetu żeby wiedzieć gdzie mam ewentualnie najbliższy schron. Nie potrzebuje zapalniczki by rozpalić ognisko, umiem rozpoznać rośliny... end
  • Odpowiedz