Wpis z mikrobloga

#perfumy
Dzisiaj miałem przyjemność poznać Burberry London for Men. Zapach bardzo mi podszedł. Przeglądając natomiast tag, wpadłem na informację, jakoby Calvin Klein, One Shock for Him miał być podobny lub nawet lepszy.
Biorę po 100zł od każdej z drużyn i słucham Państwa.

P.s. Dzisiaj miałem przyjemność poznać dwóch wariatów z tagu - @SnoobDuog i @ZnubionekFan
Test Creeda, którego miał ze sobą Snoob nie napawa mnie optymizmem - 3h później zapachu już na nadgarstku nie było.
TF TV natomiast (od Znubionka) nadal pięknie pachnie ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Doszedł do nas jeszcze jeden Mireczek, ale niestety nie zapamiętałem nicku.

CK czy BURBERRY? Który ładniejszy i bardziej trwały?

  • Calvin Klein, One Shock for Him 21.6% (11)
  • BURBERRY London Men 78.4% (40)

Oddanych głosów: 51

  • 13
  • Odpowiedz
@switspl: @dr_love: Niestety, ale w moim przypadku nie mogę się zgodzić. W sobotę o 13 aplikowałem na gołą skórę, po czym wsiadłem na motocykl i jeździłem 3-4h w słońcu + przerwy (spotkanie towarzyskie, hot-dog na orlenie itp.) o 19 zapach na sobie czułem (normalnie, niebliskoskórnie). Z doświadczenia wiem, że standardowe w mojej ocenie 6-7/10 trwałości, umierają po 3h w takich warunkach. Creed Jardin d'Amalfi spisał się, chociaż przyznam,
  • Odpowiedz
@StalowyRoman: Ciężko powiedzieć, bo nie miałem jak się psiknąć tym testerem, bo był pusty, wsadziłem tylko palucha w korek ( ͡~ ͜ʖ ͡°). @TomTailor100 to było jedno psiknięcie z dekantowego atomizera, może stąd takie odczucia ;). @Ryshardi, skoro masz oba, możesz zdradzić na który zagłosowałeś i dlaczego?
  • Odpowiedz
jakoby Calvin Klein, One Shock for Him miał być podobny lub nawet lepszy.


@switspl: #!$%@? prawa, też w to uwierzyłem. Blind buy 200 ml (w sumie za 60zł) i potem pachniałem jak przedstawiciel handlowy Wedla/Milki... Oddałem ojcu, któremu bardzo się podoba. Sam zapach nawet ok, ale nie jest to Burberry London. Poszukaj Oriflame - Architect, tu już jest większe podobieństwo
  • Odpowiedz