Wpis z mikrobloga

Czego się tak naprawdę obawiacie przed odejściem z tego marazmu?
Ja boje się że ludzie będą gadali coś w stylu;
„Młody chłopak byk tyle mógł przeżyć”
„Dobry/miły/grzeczny chłopak był”
„Szkoda że nie próbował nad sobą pracować”
„Szkoda że nie wykorzystał szansy”

Ludzie (normiki) nie rozumieją że są osoby zwyczajnie stracone

#pytaniedoniebieskichpaskow #pytanie #przegryw #logikaniebieskichpaskow #niebieskiepaski #feels #foreveralone #samotnosc #takaprawda #tfwnogf #psychologia #wychodzimyzprzegrywu
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Muodyhuopiec1919: Napisze Ci coś kolego. Jeszcze 1,5 roku temu byłem takim samym przegrywem jak Wy wszyscy z #przegryw Siedziałem na chacie, grałem w gierki na kompie, nie wychodziłem. Generalnie byłem spasły (waga 105kg przy 175cm wrzostu), zakola, ryj jak kartofel. Ubierałem się z pogniecione bluzy i niemodne spodnie. Taki miły chłopak. I wiesz co postanowiłem na sylwestra, że to wszystko zmienie.

Zaczałem biegać 2x w tyg po 20 minut. Bieg przeplatany truchtem/spacerem. Bardzo wolno. Zgłosiłem sie do kumpla studenta dietetyki żeby mi diete rozpisał. Skasował mnie 50zł za tygodniowy plan zywieniowy. Normalne żarcie - chleb z pasztetem i pomidorem, mielone z ziemniakami, owoce, twarozek ze szczypiorkiem itp wszystko z biedry po taniosci. Z tym, ze wszystko musiałem sam przygotowac i wazyc na wadze, np 100g chleba, 300g ziemniaków na obiad itp.

Trzymałem sie planu bardzo skrupulatnie nie odpuszczałem. Nigdy tez nie chodziłem głodny. Po 4-5 miesiącach zleciało mi 28kg. Przebiegałem juz bez problemu 10-15km jednorazowo około 30-40 km w tygodniu. Brzuch zrobił się płaski, twarz, nogi i ramiona bardzo wyszczuplały. Zmieniłem fryzure - boki i tył krótko, na boku wygolony przedziałem, włosy na bok. Wymieniłem wszystkie ciuchy z L-Xl na S-M. Ubierałem się w lumpie, markowe koszulki i spodnie dopasowane do mojego typu budowy kupowałem po 10zł. Moja twarz całkowicie zmieniła swój kształt, widać było zarys kosci policzkowych, stała sie bardziej smukła i pociągła. Co tu duzo mówić wyglądałem zajebiscie. Wtedy tez moja pewnosc siebie eksplodowała w kosmos. A im jestes bardziej pewny siebie tym masz wiekszą ochote do podjęcia ryzyka. Bo jestes pewny siebie i wiesz, ze Ci sie uda. W marcu przebiegłem pół maraton, w pazdzierniku biegne maraton. Wyglądam zajebiscie na plazy, laski sie za mna oglądaja i wcale nie mam 190cm wzrostu tylko 176cm. Radzę Ci równiez żebys zaczął czytac ksiązki i inwestował w siebie - nauka języka, taniec, hobby,
  • Odpowiedz
@mieszkamzmamusia: Ludzie z autyzmem postrzegają świat inaczej. Oni żyja w swoim świecie i ciezko stwierdzić, czy sa przez to mniej szczęśliwi. Jak ktoś ma Aspergera to pozostaje mi tylko współczuc takiej osobie. Co nie znaczy, ze nie moze byc kimś mega wartościowym, a juz na pewno nie jest przegrywem.
  • Odpowiedz
@Muodyhuopiec1919: też nie miałem nigdy koleżanki, na randce nie byłem nigdy, nie licząc dwóch spotkań z dziewczyną niepełnosprawną intelektualnie z portalu fotka.pl, kolegę mam jednego, to chory na schizofrenie 43-latek, ale ma dobre serce, znam go bo gralismy w piłkę nożną razem w amatorskim zespole. Czyli też jednym słowem społeczna #!$%@? u mnie. Mimo tych aspektów i h00jowej komunikacji między ludzkiej, chciałbym się rozwijać społecznie.
  • Odpowiedz