Wpis z mikrobloga

#bekazlewactwa #bekazpodludzi
Kiedy czytam takie komentarze niby "oswieconych" Europejczyków gardzących "polactwem na zasilkach" jak @Cyjanek_i_Szczescie staje mi przed oczami typowy Janusz patrzący z nienawiścią na swojego sąsiada któremu dobrze sie wiedzie. Nie ma bardziej obrzydliwej cechy niż gnojenie własnych rodaków za to, że lepiej im się żyje.

No widzę nawet wykop zaczyna popierać pis.. żal mi na was patrzeć - powiedzcie mi - jak zniechęcanie ludzi do pracy i budowanie armii żyjącej na wszelkiego typu państwowych zapomogach poprawia sytuację kraju? Albo wzrost gospodarczy? Znaczy się - wszyscy się bogacimy, bo część współegzystujących z nami ludzi przeżera naszą kasę za friko, tak?


Rzygać mi się chce od takich wywodów. Idioto, państwo zabierało ci, zabiera i będzie zabierać, różnica jest tylko taka, że dziś duża część tej kasy idzie na przyszłość tego kraju, czyli dzieci, dzięki którym ten kraj w ogóle będzie jeszcze istniał, a dawniej szła nie wiadomo gdzie, rozpływala się, była #!$%@? na słomiane inwestycje i wyludzenia vatowskie, lądowala w kieszeni cwaniaków. Obrażanie się za to, że dziś idzie do polskich rodzin to najbardziej kołtuńskie,
polackie zachowanie, przez które właśnie Polak nie ufa Polakowi. Gardzenie własnym narodem jest przyczyną, dla której ten kraj jest wciąż zacofana względem Europy. Popatrz na Żydów, popatrz na Amerykanów, Francuzów, Niemców, skandynawów, czy oni by mieli za zle, że rząd daje kasę na dzieci ich współobywateli? Przecież oni ładują pieniądze w zasiłki dla kolorowych, ktorzy nawet nie pracują, uważasz, że to jest lepsze niż wspieranie Polaków przez Polaków?

Naprawdę to wykracza poza moje rozumowanie. Po co człowieku srasz we własne gniazdo? Beneficjentami 500+ są twoi znajomi, członkowie twojej rodziny którzy mają dzieci, oni też są robactwem i patologią? Podaj statystyki madralo ile rodzin utrzymuje się tylko z 500+ i nigdzie nie pracuje, proszę o dane.
  • 22
@kociooka 500+ to głównie ludzie biedni, karyny, patologia. Moja siostra może wziąć na dziecko, ale powiedizala że na swoje dziecko sama sobie zarobi. To, że zarabia 8k a jej mąż 15 to nic nie znaczy.bo wiele jest takich, które ciągną bo im się należy. Żałosne.
Tak samo zasiłki, mopsy. Wszystko powinno się zlikwidować. Jak nie chce się pracować to umrą z głodu i po problemie. A nie utrzymywanie nierobów
państwo zabierało ci, zabiera i będzie zabierać, różnica jest tylko taka, że dziś duża część tej kasy idzie na przyszłość tego kraju, czyli dzieci,


@kociooka: dajmy więc 2000+ na każde dziecko

2000+ na każdego emeryta
2000+ na każdego studenta do ukończenia 26 roku życia
2000+ na każdego bezrobotnego
2000+ na każdego rencistę
2000+ na każdego absolwenta studiów do ukończenia 35 lat

to jest przyszłość kraju
po co się rozdrabniać na jakieś
@kociooka na dziecko trzeba samemu zarabiać. Nie stać to nie rób Albo oddaj do domu dziecka. Wyślij faceta na wazektomie i po problemie. Bo takie osoby to jedynie problem w społeczeństwie. Dorośli a jak upośledzeni. Utrzymywanie się, samodzielność to podstawa dorosłego życia.
Nie stać na dziecko, nie potrafią się utrzymać to są bezwartościowi.
@spere wsparcie finansowe to nie to samo co finansowanie, więc przestań nieudolnie sprowadzać mojego wpisu do absurdu. Jak nie masz żadnych argumentów to milcz
@crazykokos: @kociooka: A co to właściwie znaczy: stać na dziecko? Kiedyś to było wyżywienie i ubiór, a im bardziej rozwinięte społeczeństwo, tym większe koszty utrzymania dzieci. I w interesie państwa jest inwestować w społeczeństwo, choćby poprzez takie programy jak 500+. Śmieszny jest bełkot według którego te pieniądze trafią tylko dla patologii. I że twoi rodzice i ty sobie zawsze radzili to fajnie. Ale nie zawsze tak było i będzie i
@crazykokos: Czym jest to "czegoś nie być w stanie zapewnić"? Zawsze się znajdzie ktoś kogo stać na zapewnienie czegoś więcej. A po drugie. Choć żyję krótko, to już widziałem parę spektakularnych upadków ludzi którzy myśleli, że biedy nie zaznają. I o ile ty, ani twoi rodzice nie są wybitnymi specjalistami w jakiejś dziedzinie, to ZAWSZE może nas spotkać bieda. Bo np. choć system polityczny wydaje się być stały, to kto wie
@dzonilejkeler no nie myslalam nad tym jeszcze jakoś poważnie, mam czas. Ale jakieś 10-20k w zapasie trzeba mieć. Oczywiście po zakupie tych wszystkich wózków itp. ostatnio spłaciłam chwilówke i czekam na wypłatę to moja sytuacja finansowa nie jest na poziomie żeby kogoś utrzymywać jak ledwo siebie utrzymuje
@crazykokos: E, to nie masz jakiś przerysowanych wymagań, tylko takie widzę w miarę zdroworozsądkowe. Ale powiedz, czemu ludzi korzystających z pomocy społecznej wyzywasz od patologii i nie dopuszczasz do głowy myśli, że różnie się może w życiu ułożyć? Teraz już nie ma tego problemu, ale tak z 15 lat temu, gdy bezrobocie było na poziomie 20%, to co mieli robić ci ludzie? umrzeć z głodu, czy oddać do domu dziecka. Zresztą