Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dzisiaj ciężki dzień dla mnie nastał. Pierwsza poważna kłótnia z matką od moich 18 lat życia. Zaczęło się to 2 dni temu kiedy to matka zrobiła mi awanture o to że gdy odwoziłem nas do domu od cioci to przejechałem na czerwonym świetle (zapaliło się żółte a nie zdążyłbym wyhamować), była to godzina 23 i darła się na mnie w tym aucie i groziła mi pobiciem (po tym jak zacząłem odpierać jej argumenty... standard), wczoraj w sumie nie odzywaliśmy się a dzisiaj nastał punkt kulminacyjny. Rano kazała mi oddać telefon, wiedziałem że szykuje się grubsza akcja to postanowiłem go zostawić przy sobie (zacząłem nagrywać te kłótnie w razie czego). Rzuciła się na mnie (przygniotła mnie swoim ciałem) i zaczęła mnie bić po twarzy. Efekt taki że telefon mam ale i czerwony ryj po jednej stronie. Kazałem bratu obserwować sytuację aby zobaczył jaka jest mamusia, oczywiście za to też oberwałem. Z trudem wydostałem się z domu (nie obyło się bez przepychanek) i teraz słysze że robi mojemu bratu pranie mózgu jaki to jestem zły i żeby do mnie nie dochodził. :/ Podobno ojciec ma wcześniej wrócić z roboty i teraz nie wiem co nastanie bo pomimo, że ojciec z matką też są pokłóceni to znam ojca i wiem, że z niego to taki białorycerz :(. Poradzicie co zrobić w takiej sytuacji? Rozkręcić inbe na całego i wezwać policję?

#toksycznamatka #toksycznirodzice #rodzice #rodzina #psychologia #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 4