Wpis z mikrobloga

Idąc dalej - nawet jeśli fizycznie jedziesz prosto, ale znaki pokazują że skręcasz w prawo, to włączasz kierunkowskaz w prawo. Jeśli na skrzyżowaniu odbijasz w lewo ale wg znaków nie zmieniasz kierunku, to nie zmieniasz kierunku.


@hitherto: Co? Jeśli jedziesz prosto, to jedziesz prosto, więc nie używasz kierunkowskazu. Jeśli skręcasz, to używasz. Kierunkowskaz służy do informowania innych o twoich zamiarach, więc jadąc prosto i wciskając kierunkowskaz, sprawiasz, że ludzie nie mogą
@Wiesmin: Nie rozumiesz, chodzi mi o to że fakt kręcenia kierownicą nie ma znaczenia dla ustalenia czy jedziesz prosto czy skręcasz, tylko znaki.

Tu masz przykład, droga skręca w prawo ale pas masz oznaczony jako na wprost, więc fizycznie skręcasz ale z punktu widzenia znaków jedziesz prosto więc nie włączasz żadnego kierunkowskazu. Natomiast skręcając w lewo znaki mówią że skręcasz i to musisz sygnalizować.
Pobierz
źródło: comment_mEuUmA6PEi8BeH1y2ntL87h4FBK6P55L.jpg
@zasadzka01: Około 60%. Dlatego trzeba o tym trąbić bo co innego świadomie tego nie robić "wiem że powinienem ale nie chce mi się" których jest jakieś 20%, ale pozostałe 20% to kretyni którzy naprawdę myślą że poprawnie jest nie sygnalizować tego.
@hitherto a to sporo, ja bym obstawial z 10-20. I sie nie dziwie, skad czlowiek ma to wiedziec? Mnie tego na prawku nie uczyli, a z zycia jakby brac przyklad, to nie trzeba, bo z moich obserwacji, większość nie uzywa kierunku w takiej sytuacji
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@dobry_dzemik: mieszkałem niedaleko takiego skrzyżowania i codziennie, kilka razy przez nie przejezdzalem. Oczywiście znam zasady od Pana Dworaka, jednak jadąc główna i zjezdzajdc z niej (czyli jadąc prosto, dokładnie tak jak w rysunku OP-a) nauczyłem się dawać kierunek w prawo.
Dlatego, że będąc po drugiej stronie, wlaczajacym się do ruchu z podporządkowanej, nigdy nie wiedziałem, czy jadący główna zjedzie czy podazy za jej biegiem.
@hitherto tego, ze na takim skrzyzowaniu trzeba go uzyc. Kierowca jadac takim lukiem, droga z pierwszeństwem, nie czuje ze musi sygnalizowac skret. Rozumiesz, ze jest poczucie ze sie jedzie ciagle glowna droga i ze ten manewr jest oczywisty i nie zaskakuje, więc sie tego nie czuje. Niezaleznie od przepisow.
@marilmaril uczyli mnie 15 lat temu, że gdy jadę droga z pierwszeństwem i nigdzie nie skręcam w boczną ulicę podporządkowaną to mam się trzymać głównej i nic nie muszę sygnalizować. Egzaminator podczas egzaminu także spytał się mnie, dlaczego nie włączyłem kierunku, to właśnie tak mu odpowiedziałem. Zdałem bezbłędnie. No chyba, że przepisy się zmieniły to sorry