[majk3l]

Mircy, jak postępować z nieuczciwą ekipą?

Zrobili generalnie dobrze gładzie gipsowe i malowanko ( nie jestem czepialski), ale po robocie okazało się być mocno drożej mimo że robili 1 pomieszczenie mniej niż umówione, dlatego teraz blokuję im wypłatę reszty kasy i usiłuję negocjować (a w zasadzie zrozumieć skąd tak duży rachunek). Mam wrażenie, że kasują mnie dwa razy za tą samą robotę.

Co gorsza znajomy, polecony. Chciałbym podejść do tego uczciwie, ale sku*wiel nic nie schodzi z ceny.

#budujzwykopem #wykonczenia #uslugi #budowlanka

[losmen]

@majk3l masz umowę czy na ryja?

[majk3l]

na ryja?

@losmen: na ryja, czyli niejako umowa ustna ;-)

[kt13]

@majk3l no ale skądś musiało być drożej. Albo oni się jebneli w wycenie na początku ale to ich błąd, albo niech pokażą paragony za materiały i sobie oblicz ile powinno być zużyte. I następnym razem umowa, nawet z ludźmi "z polecenia"

[Sl_w_k_1]

@majk3l: nie rozumie problemu.
Mieli pomalować 5 pokoi a pomalowi 4.
A chcą skasować za 5?
Jak tak to rozlicz się na m2

[geszue]

@majk3l skoro co innego bylo umawiane, to niech uzasadnia zmianę, i czemu nie informowali wczesniej, w trakcie? jak np. mechanik "panie, jeszcze to i to do wymiany, ale to cena rosnie". Jak mi tynkarz cene zwiekszal to informowal wczesniej i pokazywal co za kwiatki wyszly, a potem ładnie w excelu zaznaczyl te pozycje, wiec dla chcacego nic trudnego. Druga sprawa umawiales się za metr, czy za calosc? Jak za metr to sa

[majk3l]

@Sl_w_k_1: @geszue: @Sl_w_k_1: @kt13: @losmen:

dzięki za tipy.

jak tak to rozlicz się na m2

Rozliczam się za m2. I właśnie im wychodzi za dużo tych metrów.


Stawkę za m2 gruntowania 1 raz, gipsowania, malowania mieliśmy ustaloną od początku i powiedziałbym że nie podlega ona dyskusji.

Tylko po tym jak zrezygnowałem z robienia tego jednego to wykonawca nagle doliczył gruntowanie II raz od powierzchni całego domu i

[geszue]

@majk3l: ah te glify :) Zdecydowana wiekszosc ekip sie nie patyczkuje i bierze powierzchnie scian brutto tzn. z cala sciana bez znaczenia czy tam jest stolarka otworowa czy nie ma, bo glify to masa roboty. Wtedy rachunek jest prosty. Nie slyszalem jednak, zeby w takiej sytuacji doliczali za "zatapianie naroznikow". Ciekawe czy wspomnial o tym gdy sie umawialiscie na robote, bo jezeli nie to skad miales wiedziec o tych kwiatkach, skoro

[Sl_w_k_1]

@majk3l: ty myślałeś jedno oni myśleli jedno.
Pisze w kontekście narożników.
I tu bym dyskutował z tobą jako wykonawca.

Natomiast jako odbiorca wkurzylbym się o skrobanie ścian.
Przecież oni nie musieliby skrobać ścian jak by dobrze było zrobione.

Zanim zaczniesz jakiekolwiek kłótnie.
Przypomnij sobie ceny jednostkowe za poszczególne roboty.
I Excel twoim przyjacielem.
Zrób przedmiar robót czyli:
Najpierw zmierz powierznie dla kazdego pokoju.
Dodaj cenę za każdy rodzaj robót.
I suma

[k-nar]

@majk3l: U mnie byłą podobna sytuacja jak chciałem zrezygnować z jednego pomieszczenia, tynkarz stwierdził że będzie musiał w takim razie doliczyć na m2. Suma sumarów wyszłoby to samo, więc pomieszczenie otynkował w ustalonej wycenie.

[majk3l]

@k-nar masakra, co to się wyrabia obecnie na rynku budowlanym/wykonczeniowym

[k-nar]

@majk3l: * to było 3 lata temu jak zaczynaliśmy wyprowadzać budynek ze stanu surowego ;)