Wpis z mikrobloga

Śniło mi się, że niektórzy ludzie wokół mnie byli opętani a ja widzę ducha jak wchodzi im do umysłu. Potem ten duch zmienia się w motyla a ja zamawiam kilka gruszek cementu żeby zniszczyć wszystkie owady i rośliny na trawniku w okół domu. Potem wychodzę na ulicę. Jakiś samolot zastrzelił te osoby co wcześniej z nimi byłem.
Nagle ten kurz i pył znika a ja zmieniam ubrania w garażu i mój brat(który w rzeczywistości jest tylko moim kolegą) chce odemnie odkupić pasek od spodni a ja się zastanawiam czy jest odemnie starszy czy młodszy.

Nsjgłupszy sen jaki kiedykolwiek miałem.
#sny #sen #dziwnesny