łacznie z dojazdem na orbitę i powrotem do domu wyszło 330km, średnia z 300 - 28.9km/h od 240km jak zaczął sie przejazd przez jurę to było bardzo ciężko. Chciałem zrobić 400 ale ból przywodziciela w prawej nodze nie pozwalał już pedałować. Dobry bagaż doświadczeń na następny rok. #szosa #szosanoca #rower
@ejdrian313: Tez jechałem, ja skończyłem na 240km i myknalem do domu na 260km - średnia 27 km/h. Mialem zrobić 300km, były siły ale jednak chciałem zostawić bardziej świeża nogę, bo mam teraz urlop. A musiałbym wtedy zrobić około 360km z dojazdem na chatę. Złapał Was deszcz ?
@ejdrian313: Ładnie. Ja zrobiłem 300km że średnią 25.7 km/h, jechałem crossem. Czasu miałem dość na 4 rundkę, ale dałem sobie spokój. Dwa razy po drodze zmokłem.
od 240km jak zaczął sie przejazd przez jurę to było bardzo ciężko. Chciałem zrobić 400 ale ból przywodziciela w prawej nodze nie pozwalał już pedałować. Dobry bagaż doświadczeń na następny rok.
#szosa #szosanoca #rower
@ejdrian313: W Poraju zmokłem dosyć, no wczoraj już rundkę po Jurze zrobiłem.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora