Wpis z mikrobloga

#kononowicz
#patostreamy

Jaki ten świot jest? Jacy ludzie?
Szanowni państwo, tym którzy znają tę wybitną pozycję przypominam, tym którzy nie mieli okazji prezentuję po raz pierwszy: oto filmik stanowiący kwintesencję okuratności dawnych porządków na szkolnej, przed mroczną erą lajtów, łatwych pieniędzy i węgla leżącego w zasięgu rąk (obu).

https://www.youtube.com/watch?v=0ACVyfaHplE

Mamy oto sytuację w której Krzysztof gubi portfel. Zapłakany biegnie do niebędącego w banku Wojtka i zdradza swą troskę. Miast usłyszeć że jest komunistycznym c*ujem i że kamery zostaną zdjęte, Major pomaga znaleźć Mazurowi portfel w wiadrze kloacznym i nazywa go głuptasem (!), a Krzyś przyznaje temu rację (!!) tłumacząc się tym, że jest roztargniony. Niemiecki sufler podpowiada, że to może nie roztargnienie a zakochanie, na co Krzyś kokietuje, a Major zachęca do ujawnienia personalów ,,kochanicy". Konon odpowiada, że zaprezentuje swą wybrankę... na weselu przyjaciela! Jeśli myślicie, że te tony lukru to już wszystko co zaskoczy was w filmie, to jesteście w poważnym błędzie: przewodniczący BIO rozpoczyna zachwalanie przymiotów Majora, zaznaczając że ten rąbie drzewka (!!!), nosi węgiel i podkłada do pieca, kiedy on sobie smacznie śpi. Mało? Kamera robi najazd na wybornie wyglądającą sałatkę nasienną autorstwa Majora. Tak, zrobił ją dla Krzysia. Czy kogoś dziwi to, że Konon nazywa Wojtka kochanym braciszkiem? Ale uwaga - oto prezentacja smażonego kurczaka, który także wyszedł spod suchych rączek ,,Wiceprzewodniczącego". Skromno - zakłopotana mina Majora w 4:03 to już zwyczajnie słodycz miażdżąca glukometr szybciej niż 20 kartonów mleka. Kto jeszcze był w stanie wytrwać do tego miejsca, ma przed sobą lament Krzysia nawołujący Wojtka do założenia rodziny, ponieważ Krzyś chciałby zostać dziadkiem. Co na to Major? Żąda spokoju! Ponieważ... lepiej nie płakać, bo płacz nie jest zdrowy. Uff, wystarczy.

Oczywiście filmik nagrano w rozdzielczności SD (Starosielce Definition) i trwa równe 10 minut. Kwintesencja klasyki.

Smutny fun fact: Major ma na sobie podkoszulek z Elvisem. Ten sam, w którym po wielu, wielu zainkasowanych przelewach i wywąchanych rozpuchach nazwie swego przyjaciela komunistyczną k*rwą.

Selawi...