Wpis z mikrobloga

Pewnie jestem głupi i wydaje mi sie tak samo jak temu gościowi co sprzedaje. Jak ja kupowałem samochod tez za okolo 5k to wazne bylo dla mnie zeby go rdza mocno nie #!$%@?ła tak i zeby w miare byl sprawy technicznie. Ale slyszalem o jednym handlarzu ktory sprzedawał auta i do aut do 10/15k zjezdzali sie calymi stadami jak malpy zeby ogladać auto i wychodziło a to rysa a to coś i tak marudzili. a jak auto bylo za 30/40k to przyjezdzali pelna kultura, byla kulturalna neogocjacja wyplata i auto kupione. Tfu polaki cebulaki
#heheszki #handlarz #auta
S.....m - Pewnie jestem głupi i wydaje mi sie tak samo jak temu gościowi co sprzedaje...

źródło: comment_9YFZ1mxMLF7Q693Dyw8uA8EVXCJqYRPi.jpg

Pobierz
  • 2
@Sramnapsajakgorucham: a ty pewnie myślisz, że auto za 5k to nie może być kradzione?
Ja rozumiem, że sprawdzanie przebiegu czy innych bzdetów to może i nie za mądry pomysł, ale przejrzenie historii auta jak najbardziej jest wskazane nawet przy takiej kwocie, bo się może okazać, że auto miało 20 posiadaczy, każdy się pozbywał po pół roku, co by wskazywało, że coś z tym autem jest nie halo. Niska kwota nie oznacza,