Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dzisiaj odkrylem bardzo smutną rzecz odnośnie nałogów ( a-----l i n-------i w sumie tez). Moj ojciec mial powazny problem z alkoholem. Trafił kiedys nawet do psychiatryka z tego powodu. Wszyscy zawsze wymagali, zeby przestał pić, o---------i go na wszystkie sposoby (bo sie stoczyl, przestal dbać o siebie, wyglądał jak zul). Od kilku miesiecy dzielnie walczy i odmawia alkoholu.Wrócił do normalnego życia bez flaszki dziennie. Ale co? Mimo to ani razu nie usłyszał "dobra robota tato", "doceniam, że zaczynasz dbać o rodzinę synu" albo "kocham Cię (mężu). Aż do dzisiaj. Bo zdalem sobie z tego sprawę i pogratulowalem mu oraz trzymam za niego kciuki. Nawet nie wiecie jak niezręcznie sie poczułem jak przytulił mnie i zaczął płakać jak dziecko. że w końcu ktoś docenił jego starania. Teraz mi mega głupio, że nie zauważyłem tego wcześniej. Potrzebowal wsparcia a nie ciągłych wymogów ale i tak sobie z tym poradził.. jeżeli ktoś z waszych bliskich ma problemy to wspierajcie. Bedzie to lepsze niż krzywe spojrzenia...
Teraz mi jeszcze zostało przeproszenie.
#alkoholizm #truestory

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 181
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

przytulił mnie i zaczął płakać jak dziecko. że w końcu ktoś docenił jego starania.


@AnonimoweMirkoWyznania: on to robi dla siebie i własnego zdrowia czy dla kogoś? Jeśli to drugie, to szkoda będzie jak tego kogoś zabraknie i znów się stoczy.

Teraz jeszcze doczytałem że to bait. Usuń konto dzbanie.
  • Odpowiedz
ja jebix. Kolejny, który uważa za bożka człowieka, który chlejąc kilkadziesiąt lat, przepijając życie nagle obudził się.


@przegrany_przegryw: stary chyba nie czytałes komentarzy poniżej, jedna perełka

oczy mi się spociły jak przeczytałem ten wpis () .

mi się prawie rów nie spocił jak czytałem te gratki i inne pierdy o prezentach................. i o tym, że gdyby nei postawa tych prawilnych mirców to ich stary ćpun/alkocholik by
  • Odpowiedz
@zichenbaum: gratulacje, że nie pijesz. Czasu nie cofniesz jedynie możesz być lepszym człowiekiem w przyszłości! Trzymam kciuki bo dla mnie rzucenie alkoholu bardzo mi imponuje.
  • Odpowiedz
Widocznie masz słaby kontakt z ojcem jeśli niezręczne było mu powiedzenie że w niego wierzysz i wspierasz go...


@dyslexia: wow, na pewno ten mireczek nie był tego świadom, myślę, że otworzyłeś mu oczy... ;)
  • Odpowiedz
@jamnig: no właśnie nie do końca :) jakby na wykopie ktoś przy projektowaniu pomyślał i usunięty wpis stawał się po prostu niewidoczny, ale zostawałaby reszta odpowiedzi to bez problemu bym usuwał jak leci, ale w niestety działa to tak, że usunięcie wpisu jest równoznaczne z usunięciem wszystkich odpowiedzi, czego niestety z szacunku do czasu osób które się wypowiedziały nie chcę robić.
  • Odpowiedz
Jeśli ktoś był alkoholikiem przez 20 lat i w końcu przestał, to wiedzcie, że to nie sama silna wola, ale też po prostu starość - inna chemia w mózgu, mniej zdrowia na takie picie - łatwiej z tego wyjść. G---o im się należy za przestanie picia. Dosłownie zero. Jeśli za coś mielibyśmy ich chwalić to za to co zrobili ze swoim życiem później. Czy robią coś oprócz pierdzenia w kanapę. Chwali się
  • Odpowiedz
Benio: Trzymam kciuki za Ojca. To jest ciężka walka przez całe życie. Mój ojciec również walczył i miał długi wieloletni okres bez picia. Nawet nikt nie myślał, że to powróci. Powróciło i to tak że zapił się na śmierć. Każdy przypadek jest inny ale wydaję mi się, że jeżeli alkoholik otrzyma wsparcie, a szczególnie poczucie miłości to będzie czuł, że ma o co walczyć. Mój już nie chciał walczyć. Zawsze odbial
  • Odpowiedz