Wpis z mikrobloga

W sumie jak jestem Frankiem Voglem czy lecoachem to potrafię sobie wyobrazić używanie takiego lineup'u

Jako guardzi D.Green i KCP, LBJ (rozgrywający skrzydłowy), AD i cousins.

Tak jest rozmiar, rzut za 3, playmaking ujdzie...Boogie i Davis rozwineli sie w tej kwestii, a Lebron w Heat nieraz tak grał.

Czemu nie widzę rondo i kuzmy w s5? Rondo z Lebronem nie powinni być na parkiecie w tym samym momencie; kuzma znowu kreauje gre gorzej niz davis i DMC, za 3 też słabszy.
Rondo, Cook, Kuzma, McGee jakieś większe minuty z ławki.
Wasze opinie?
#nba
  • 6