[SzalonyFanMalysza]

Jak ludzie w azjatyckich metropoliach typu Shanghaj, Bangkok czy Manila wytrzymuja prace po 9h dziennie z dojazdami po 2h w jedna strone? Przeciez tam wlasnie dojazd 2h do pracy w jedna strone nie jest niczym niezwyklym. Plus zakupy, jedzenie, sranie i mycie i zostaje im z 30 minut czasu wolnego xD ja bym sie #!$%@? po tygodniu

#azja #swiat #praca #pracbaza #gownowpis #chiny #tajlandia #filipiny #japonia

[Uri_]

@SzalonyFanMalysza: w każdym dużym mieście i okolicach ludzie tak żyją ¯\_(ツ)_/¯

[SzalonyFanMalysza]

@Uri_ no nie wiem. W Warszawie standard to godzina, 2h to juz bardzo dlugo.

[aphen]

@SzalonyFanMalysza to uczucie jak jedziesz 5 minut rowerem do pracbazy

[b.....o]

@aphen to uczucie ze idziesz do drugiego pokoju i jestes w pracy:)

[aphen]

@blindguardiano większość co znam twierdzi że po czasie to nie jest takie piękne

[b.....o]

@aphen no jesli ktos musi siedziec w okreslonych godzinach w domu to faktycznie moze byc srednie ale jak sobie wybieram godziny pracy to jest zajebiscie.

[aphen]

@blindguardiano bardziej im chodzi o to że jednak dzieciak czy coś nie pozwala na takie skupienie i jednak to jest duża alienacja ale wiadomo każdy jest inny

[b.....o]

@aphen Alienacja niekoniecznie. Kumpel np sobie jezdzi do korpo na lunche jak ma ochote:) Mozna w miedzyczasie umowic sie z kims na silke, rower, obiad czy cokolwiek bo kazda godzina ci przewaznie pasuje. Mozesz chodzic na rozne meetupy itp. Wiec jak nie chcesz sie alienowac to nie bedziesz.
No dzieci moze byc problem ale w dzien i tak wysylasz do przedszkola a jak chcesz ogarnac cos wieczor czasem to zona i tak

[royalbaby]

Mają ok 2h przerwy codziennie w trakcie lunchu, więc mogą zjeść, wysrac się i zrobić zakupy w tym czasie