Wpis z mikrobloga

@hugoprat: widziałem ostatnio w TV/YT jak bodajże w Limie, cała dzielnica w zasadzie bardzo biedna została odmalowana przez streetartowców. Wyglądało to imponująco, miasto postanowiło w ten sposób uatrakcyjnić otoczenie i było pomysłodawcą całej akcji. Tak właśnie pożytkuje się młodych ludzi i ich pasje, aż gorejące serduszko miałem widząc jak starsza pani Peruwianka, wynosiła coś do przegryzienia w ramach wdzięczności chłopakom, którzy malowali budynek obok, bo tak ładnie i w końcu ktoś
  • Odpowiedz