Wpis z mikrobloga

@Tajemnicza_Melancholijna_Postac: Nie jeśli większość uświadomionych, niewystraszonych, niewytresowanych obywateli zdecydowałaby, że w wojenkach uczestniczyć nie chce. Gdyby obywatele dwóch krajów nie chwycili broni, grupka kilku panów w garniturach kłócących się o ropę i inne drogocenne surowce musiałaby walczyć między sobą, a nie mieliby jaj, więc nie zginąłby nikt.
@Marko_Polo1254: Ten obrazek ma takie samo znaczenie jak napis "Born to kill" na hełmie żołnierza-pacyfisty z "FMJ". Kadr z "Johnny poszedł na wojnę", to ten rodzaj filmu przerażającego po którym nie możesz spać, bo za dużo o nim myślisz. Na zdjęciu widzimy żołnierza uwięzionego we własnym ciele, pragnącego śmierci.

Pomnik dla nieznanych żołnierzy ma być nagrodą i uhonorowaniem ich za to, że są posłuszni państwu, tylko, że większość z nich nie
@MK-Ultra: Ooo.. okej chyba nie wyłapałem ironii. Czyli obrazek zamieściłaś jako forma sarkazmu coś w stylu "teoria a rzeczywistość"? Bo właśnie doszukuję się w nim patosu i nijak nic mi nie przychodzi do głowy. Filmu nie znam a kadr kojarzy mi się z zdjęciem z jakiegoś starego ośrodka dla psychicznie chorych stąd to moje zapytanie. Czas chyba spać. Miłego dnia.
Gdyby obywatele dwóch krajów nie chwycili broni


@MK-Ultra: ...to III Rzesza mogłaby spokojnie wybić wszystkich Polaków, Żydów i innych słowian, bo nie byłoby komu walczyć z Niemcami, w końcu "Lepiej wcale nie angażować się w w prywatne scysje finansowe przedstawicieli państw.". Wyśmienita logika, dawać się ruchać bez wazeliny.
@kompek: Świadomość obywateli (bez względu na przynależność narodową, rzecz tyczy się człowieka jako jednostki) ma duże znaczenie, jeśli są jak małpy, które można wytresować #!$%@?ąc im kiścią banów przed nosem, to próżno marzyć byśmy kiedykolwiek odeszli od agresji i mogli się określać jako moralni. Jako jedyny posiadacz swojego życia, chciałabym móc decydować czego pragnę, o tym co mi wolno, a czego dla dobra własnego i innych robić nie powinnam - jeśli