Wpis z mikrobloga

@Ezev: Wg mojej mamy wychodzenie i najebka minimum raz w tygodniu to definicja dobrej zabawy ¯\_(ツ)_/¯ Dziś mam dziewczynę, mieszkamy razem, żyje nam się dobrze razem, a ze znajomymi widzę się raz czy dwa w miesiącu maksymalnie i mi to w zupełności wystarcza. Ja czasami w tygodniu wolę zostać w domu, odpocząć i się zregenerować niż wyjść, siedzieć gdzieś do rana i pół soboty to odsypiać. Introwertyk > all