Aktywne Wpisy
Mewtwo +963
Mirki, zazwyczaj nie lubię kręcić afery z byle powodu, ale to co wczoraj wydarzyło się w Parku Wodnym w Tychach przechodzi wszelkie pojęcie.
Była sobota, padał deszcz, więc dużo ludzi wybrało park wodny. Ludzi było bardzo dużo, praktycznie cały parking był zawalony autami. Ale jako, że ten park wodny jest duży to jest to normalna sprawa tam. Spędzaliśmy wieczór jak zazwyczaj na zewnętrznych basenach.
Około godziny 20:15 na basenie zaczęły wyć syreny.
Była sobota, padał deszcz, więc dużo ludzi wybrało park wodny. Ludzi było bardzo dużo, praktycznie cały parking był zawalony autami. Ale jako, że ten park wodny jest duży to jest to normalna sprawa tam. Spędzaliśmy wieczór jak zazwyczaj na zewnętrznych basenach.
Około godziny 20:15 na basenie zaczęły wyć syreny.
1-1-1-1 +109
Wreszcie się udało.
Pierwsze 100 km i pierwsza życiówka :).
I to dzięki przypadkowi, któremu pomogła tez doskonała pogoda na taki wyjazd.
Podróż do dawnej siedziby Wielkiej Kwatery Głównej (Großes Hauptquartier) w latach 1915-1916, w Pszczynie, był nie tylko wyjazdem turystycznym. Do tego, mam nadzieję, nawiąże w swoim czasie pod innym tagiem :). Trasy rowerowe, jak i szlaki są dobrze oznaczone, nawierzchnia to klasyka czyli asfalt różnej jakości, szutr, jak i leśne dukty.
Polecam do zwiedzania samą Pszczynę, jak i oczywiście zamek wraz z parkiem. Zwłaszcza, że jako jeden z niewielu tego typu zabytków, nie został zniszczony podczas wojen.
#rowerowyrownik #100km (1)
Gratuluję życiówki.