Kontrola za kontrolą w gospodarstwie. Absurdy urzędniczej egzystencji
Od 2007 roku kontrola za kontrolą to już norma w naszym gospodarstwie – mówi Krzysztof Pędrak, gospodarz z Hrubieszowa. To wszystko za sprawą „uprzejmych” donosów sąsiada zza płotu. Czy rolnik faktycznie stwarza aż tak istotne zagrożenie w codziennej pracy?
farmer_pl z- #
- #
- #
- #
- 38
- Odpowiedz
Komentarze (38)
najlepsze
Tym się powinien zająć prokurator z urzędu, a jak nie to rolnik powinien zgłosić sąsiada
Nie chciał się dogadać, i taki jest tego efekt. Oczywiście nie rozsądzam o winie.
Pytanie, jak ta odmowa wyglądała. Czy wybudowanie faktycznie wymagało jego zgody i na podstawie którego przepisu. W czym mu faktycznie by to przeszkadzało.
Ale
@DamianO1995: Tak, wybudowanie budynku w odległości bliższej niż 4 metry (a bez okien - 3 metry) od granicy wymaga pisemnej zgody sąsiada, oraz zgody właściwego miejscowo organu nadzoru budowlanego. W czym mogłoby to przeszkadzać? Powodów może być bardzo wiele, choćby cień rzucany przez budynek, umożliwienie sąsiadowi wejście
@DamianO1995: czemu miałby się na to zgadzać? Takie coś generalnie obniża wartość działki, również praktyczną. Nie mógłby nic wybudować za blisko takiego budynku, podczas budowy rozkopaliby mu trochę działki (chyba prace przy fundamentach czy tam izolacji, nie znam się).
Miałem podobną sprawę, sąsiedzi chcieli sobie wybudować garaż i by im się nie zmieścił. Chcieli kupić kawałek