Wpis z mikrobloga

  • 519
Jestem chrzestnym gówniaka który za rok będzie szedł do komunii, ale od początku...

Zostałem chrzestnym w wieku 16lat bo matka sobie tak wymyśliła mimo, że ja nie chciałem.
Od razu jej powiedziałem że nie będę marnował pieniędzy na prezenty i że to ona będzie je kupować.

I tak też było do tego momentu.
Od 3 lat mieszkam w USA, wczoraj dzwoni do mnie i przypomina, że gówniak ma komunię, żebym zarezerwował sobie dłuższy urlop w pracy i myślał nad prezentem.

I tu jest problem bo nie widzi mi się jechać do Polski na parę dni, wydać na bilety dla rodziny (3osoby) z 12k i do tego na prezent bo jak to powiedziała "mieszkasz w usa to już sam możesz kupić prezent".
Gdyby to jeszcze o sam prezent chodziło to już pal licho ale ja mam tam być bo "jak to dziecko bez chrzestnego zostanie na komunii, tak się nie robi, to jego święto"

Co byście zrobili w takiej sytuacji?

#bekazkatoli #kiciochopyta #niebieskiepaski
  • 324
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xmadesio mimo, że jestem chrzestnym i często się zjawiam na różnych uroczystościach, to w Twojej sytuacji zadzwonilbym do starych gowniaka, wyjaśnił, że nie ma szans na przyjazd i spytał z czego by się młody ucieszył. Do niego zadzwonił pogadać i juz.
Podpowiem, że prezent możesz zamówić z PL. Np. Lego Mindstorms to taka zabawka ucząca, może cos ogarnie. W PL kosztuje około $300. I masz z bani.
  • Odpowiedz
@crazykokos:

Jedz debilu do domu xD

Jesteś chrzestnym. Ja zostałam chrzestną w gimnazjum, jak brał komunie to byłam na studiach, mieszkalam w akademiku a i tak odłożyłam hajs i kupilam mu lapka za 3k, plus dodatkowe ubezpieczenie od zalania, kradzieży itp., plus myszkę za 200, oczywiście torbę i jakieś dwie gry. I jakoś nie miałam problemu z wydaniem tego hajsu, mimo że byłam bezrobotnyla studentka i od paru lat odkładałam,
  • Odpowiedz
@xmadesio: ja #!$%@? kolejny ktory musi manifestowac jaki to on jest ponad durnymi polskimi tradycjami i jak on sie sprzeciwia durnym polackim wymyslom. temat jest prosty, angazujesz sie w role chrzestnego i lubisz gowniaka i Ci na nim zalezy to jedziesz, jak nie to nie. nie trzeba o to pytac na wykopie. serio. pozaq tym nawet gdybys byl nastawiony zeby nie jechac bo szkoda Ci hajsu czy jakikolwiek inny durny
  • Odpowiedz
@xmadesio: i jeszcze jedno. ja jak sie godzilam w bycie chrzestna (2x) to wiedzialam ze beda to "wydatki" i #!$%@?, #!$%@?. to tylko pieniadz. do kosciola tez nie chodze i nie mam zamiaru mlodych wychowywac w wierze katolickiej, traktuje to bardziej jako tradycje. i z automatu te dzieciaki staly sie moimi ulubionymi bo to wlasnie ja jestem ich chrzestna i kazda chwila spedzona z nimi i kazda zlotowka wydana na
  • Odpowiedz
@xmadesio proponuję wysłać oprawioną książkę z dolaczonymy jakimiś ładnymi obrazkami xd
Wiesz co będzie najfajniejsze? Żebyś zadzwonił do tej mamy, poprosił o dzieciaka do telefonu i pogadał sobie z nim czym się interesuje, co lubi. To będzie najfajniejszy prezent dla niego - pogada sobie ze swoim wujkiem. Jestem bardzo zżyta ze swoją chrzestną, wiem że mogę do niej przyjść z każdym problemem mimo że dawno dokonałam apostazji. Poza tym sakramentem, do
  • Odpowiedz
@xmadesio: wiesz, w dobrym tonie jest, by chrzestny pojawił się na dwóch uroczystościach chrześniaka: komunia i ślub. Tylko tyle. Dla niektórych może aż tyle. Wiem, że się nie pisałeś na to, ale może warto wyjść z twarzą? Ewentualnie "brak urlopu, quad pocztą", a spotkasz się z młodym przy najbliższej wizycie w PL i też będzie.
Potem tylko pamiętaj o jego ślubie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MangoZjem: możesz kupić dzieciom prezenty nie będąc chrzestną, oni tego nie sprawdzają. Rolą chezestnego jest wychowanie dziecka w wierze
  • Odpowiedz
@Mck_98: napisalam ze podchodze do tego swiecko i tradycjonalistycznie. moge kupic kazdemu dziecku prezenty ale te konkretne sa moimi chrzesniakami ;) innym rodzicom chrzestnym tez sie nie #!$%@? w role ;p
  • Odpowiedz