Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mireczki jak zmusić kuzyna do zawiezienia mnie do domu?
Matka wymyśliła sobie wyjazd w pi( ͡° ʖ̯ ͡°)ne Bieszczady kilka miesięcy temu. Byłem temu przeciwny, dlaczego?
-moja rodzina to idioci(nie żartuje, groźby #!$%@? latają co chwile, krzyki, głupie żarty) i ich nie cierpię(praktycznie każdy z nich mnie skrzywdził(słowem(nawet nie brak wsparcia a wdeptywanie), czynem(bicie(pedagog i psycholog szkolny wiedzą))))
-nie cierpię jazdy samochodem (takiej kilkugodzinnej w jedną stronę)(+ jeszcze typem auta którym jazda nie jest ,,przyjemna"(każde auto jest inne))
-po raz kolejny znowu góry których nie cierpię z powodu mojej rodziny (z dziewczyną chętnie bym pochodził, ale nie z nimi - nawet nie ma o czym z nimi rozmawiać, to prości ludzie na poziomie ,,po pracy wódka z sokiem i telewizja")
-brak dostępu do pc i mojej listy serialów/gier
Mówiłem wprost że nigdzie nie jadę - nie akceptowała tego faktu(,,Dla mamy się poświęcisz", ,,narzekasz że mama nie ma czasu, akurat ma tydzień", ,,bez Ciebie nie wypocznę" etc. (+że dają mi dużo wolności i robią wszystko dla mnie -takie teksty też latały(czyt. mogę jeździć gdzie chcę i kiedy chce autobusem i wożą mnie do lekarzy)) ważne jest jej samopoczucie nie moje - powiedziałem jej że na ostatnim wyjeździe miałem myśli samobójcze przez nich, nie, bo ,,znowu policja nas odwiedzi(była jakaś akcja na tagu depresja - oprócz mnie jeszcze co najmniej 1 mirabelka i kilku mirków miało spotkanie z policją z powodu pisania o myślach samobójczych)".
Rano w dzień wyjazdu matka na mnie się darła że mam wstawać, że wszyscy na mnie czekają (leżałem na łóżku i powiedziałem że nie jadę)etc.Powiedziałem że pojadę ale wracam z kuzynem kolejnego dnia - teraz na miejscu nie zgadzają się na mój powrót z kuzynem. Mam co prawda 100zł w plecaku, ale 50zł mi szkoda na powrót(to znaczący procent moich oszczędności), autostopem jeszcze nie podróżowałem.... Mam ochotę po prostu wstać i zacząć bić własną matkę za oszukanie mnie(mimo iż dla mnie jedyna akceptowalna przemoc to w obronie swoich bliskich i w grach, to mam ochotę po raz kolejny zacząć bić jednego z rodziców).
-jeszcze siostra zaczęła mnie obrażać, że jestem normalny, że tylko wyszukuję sobie chorób, że bym dostał chociaż raz porządny #!$%@?(wcale nie było sytuacji gdy sikałem podczas lania pasem, leżałem na ziemi, dostałem kopa od ojca bo z rodzeństwem się przekomarzaliśmy, twierdzenie że jestem #!$%@?, jebnięty, nienormalny, głupi, tępy, popychał mnie na ziemię bo nie chciałem wyłączyć mu adblocka(za nazwanie mnie tak)) że moje problemy wynikają z tego, że siedzę w domu etc. ale po chwili zapytała się, czy jako siostra osoby niepełnosprawnej nie przysługuje jej dodatek na studia - za nazwanie ją suką obydwoje dostaliśmy ochrzan i matka stwierdziła że ja też źle się zachowałem(,,ty też zacząłeś").
Niestety nie jest to bait. Mój terapeuta stwierdził że mam już 17 lat i raczej rodzice powinni uszanować moje zdanie. Matka myśli że 1 tydzień w roku wbrew mojej woli naprawi cały rok zaniedbań i braku czasu(brzydzę się nią przez to co mi mówiła na początku mojej choroby + wiele rzeczy z dzieciństwa(gdzie pamiętam głównie krzyki, płakanie i gadanie do mojego zwierzaka domowego)). #feels #patologiazmiasta #pytanie #nerwica #autostop #podroze #bieszczady #gory #patologia
Na dodatek dodam ,,ciekawostkę" - ojciec pobił kiedyś psa paskiem klinowym i powiedział mi żebym się przypatrzył, bo mnie to też czeka jak coś przeskrobię. Ehh, jeśli będę miał dzieci, to mam chociaż nadzieję że nie będę tak #!$%@? jak moi rodzice(jeszcze twierdzą że nic takiego nie miało miejsca)(zazdroszczę nawet mojej znajomej która ma rozwiedzionych rodziców że ma oparcie w macosze i ojcu (osobie z rozbitej rodziny zazdroszczę ja - anon mający dom, jedzenie i ,,pełną rodzinę")).
Panowie Policjanci - spokojnie, mój terapeuta i wicedyrektor szkoły są na ,,bieżąco" - bardzo mili ludzie -(dostaną link do wyznania jeśli zostanie dodane)(nawet obcy ludzi są bardziej pomocni niż własna rodzina) i nie musicie znowu listownie do nas pisać/nas odwiedzać, bo jeszcze więcej problemów później z tego powodu mam (Ci ludzie(rodzice) nie myślą ,,o nas syn ma myśli samobójcze - pogadajmy z nim/poświećmy mu czas jak nas prosi/zmieńmy panią psychiatrę", tylko ,,na pewno pisze to by nam dokuczyć, robi to specjalnie, żeby policja wytknęła nam każdy błąd"). A do ludzi którzy dostaną link do tego wyznania - Dziękuje że jesteście, miło jest mieć chociaż oparcie w Was. Ehh, jeśli ktoś tutaj dotarł - to dzięki, popłakałem trochę i mu ulżyło, co nie zmienia faktu że będę musiał z nimi się męczyć przez kolejny tydzień(w domu często ich nie ma, a obiady jadam zwykle sam, a tutaj nawet apartament mamy wspólny). Ale nie powiem - wkurzenie się na takiego robola dla którego ,,klikanie w kąputer" to nie praca, a każdy bogacz to złodziej to bardzo miła motywacja do nauki i opuszczenia tego #!$%@?łka.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 12
  • Odpowiedz
@s_p11
@kosciej jestem niedzielnym wykopkiem, nie wiem o co chodzi z tą nocna, ale załączony obrazek chyba jednak jest prawdziwy

@AnonimoweMirkoWyznania post wygląda jakby go pisał 12 latek, nie 17. Rodzinka jest na bank nienormalna, ale może tez pomyśl o zmianach w sobie, bo jeśli nie możesz wytrzymać tygodnia bez gier i seriali to nie jest dobrze. I odkładaj na wyprowadzkę.
P.....T - @s_p11
@kosciej jestem niedzielnym wykopkiem, nie wiem o co chodzi z tą noc...

źródło: comment_fOT4GecNMnIMbQ0JZ4O6CLiDcBwmVukr.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 6
@AnonimoweMirkoWyznania Z opisu wnioskuję, że jesteś dość irytujacycm emo nastolatkiem lat 11-13, a nie prawie dorosłym człowiekiem.
Jak nie możesz tygodnia wytrzymać bez gier i seriali, to odcięcie od nich ci dobrze zrobi.
Tak samo demonstracyjne leżenie w łóżku w dzień wyjazdu, no ludzie, jesteśmy w podstawówce? Albo nie wyłączeniem komuś Adblocka za karę?

Skoro Cię biją i dręczą psychicznie to ten fakt zgłoś właśnie do pedagoga szkolnego i na policję.
  • Odpowiedz
@alfka Ale przecież jak go z domu zabiorą to tym bardziej nie będzie gierek i seriali. A jeszcze będzie trzeba rano wstawać, lekcje odrabiać i pomagać w domu. Życie w rodzinie zastępczej nie jest takie lekkie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
ChytryDrań: @preT - jestem dość mocnym domotorem i nie cierpię jak ktoś narzuca mi swoją wolę bez mojej zgody.
@wormik - najgorsze jest to że nie widzą że są jebnięci - jeszcze żartują ze mnie, że ja mam nasrane w głowie, grożą że mi #!$%@?ą i że ja ich ciągam po psychologach (i tak łagodnie po sytuacji gdy miałem obite usta przez ojca(na wardze siniak)). Ale postanowiłem że następne naruszenie mojej
  • Odpowiedz