Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mój #niebieskiepaski ma kolegę programista 15k. Facet jest przed trzydziestką a mieszka sam, na wakacje 2 razy w roku jeździ sam i co chwila kupuje sobie jakieś zabawki, czy to komputer za 8 tys, czy np. ostatnio wspominał o jakiejś sprowadzanej kolekcji figurek czy modeli za ponad tys. złotych. Niby #przegryw, a jak się z nim gada, jak gdzieś razem wychodzimy, to sie wydaje zawsze bardzo sympatyczny i ogolnie zadowolony z życia. Zupełnie tego nie rozumiem :( Jak to jest że tyle dziewczyn nie może sobie nikogo znaleźć, i to nie jakies Karyny, a normalne ułożone dziewczyny, a jednocześnie istnieją faceci których zupełnie to nie interesuje i sprawiają wrażenie jakby chcieli zostac kawalerami już do końca życia? Teczowym paskiem tez nie jest jakby co, rozmawialismy kiedys o tym po pijanemu.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 83
@szczypawka: Nie tylko u ciebie, tylko u większości mężczyzn tak jest. Już #!$%@?ąc od tego, czy rzeczywiście jest to strata czasu czy nie (pod niektórymi względami tak, pod innymi nie), to na pewno mężczyźni podchodzą do tego zbyt swobodnie i nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo ten krótki czas między 20 a 30 rokiem życia jest dla nich cenny. Wręcz bezcenny.
ych. Niby #przegryw, a jak się z nim gada, jak gdzieś razem wychodzimy, to sie wydaje zawsze bardzo sympatyczny i ogolnie zadowolony z życia. Zupełnie tego nie rozumiem :(


@AnonimoweMirkoWyznania: xD No ale jak to może być zadowolony z życia jak nie ma dziewczyny?!
To mi trochę przypomniało sytuację jak spotykałem się z laską, która okazała się mocno #!$%@?, no i postanowiliśmy się rozstać. Przyszła do mnie i była w
@Prezes_Lato: bzdura, potrzebują relacji ze społeczeństwem oraz seksu. Więc jak się angażujesz w sprawy społeczne, jesteś blisko ludzi i ruchasz panienki nie będąc w trwałym związku to nie będziesz smutny.
ktokolwiek: Jestem w podobnej sytuacji materialnej ale jej geneza jest trochę inna. Piszę z anonimowych bo może w ten sposób to nie będzie wyglądało na przechwalanie się. Tak, jestem #programista15k mam swoje mieszkanie, które już spłaciłem. 2 komputery, stacjonarny kosztował 20k+, laptop 14k, nowy samochód w leasingu itp. No i od cholery gadżetów.

Wszyscy znajomi mi powtarzają, że jestem fajny, przystojny itp, w mojej ocenie max 7/10. Niestety z dziewczynami mi
KotBonifikacy: Może już kiedyś miał wystarczająco #!$%@? przez jakąś pozornie zwyczajna dziewczynę, która go omamiła, obdarła z tego co sprawiało, że inne kobiety się nim interesowały, żeby go mieć tylko dla siebie, jednak gdy po długim czasie manipulacji udało się jej to, to okazało się że jej też już nie pociąga i zaczęła się pruc na boku robiąc z niego jelenia? Do tego rozpuszczajac zmyslone historyjki na jego temat, aby przykryć
przegrywista: Wiem, że zarzutka, ale napiszę coś o sobie, w podobnym klimacie.
Akurat zbliżam się do lvl 25. Jeszcze niedawno byłem zdesperowany na szukanie różowej. I przy okazji byłem samozwańczym przegrywem. Ale w końcu się wyleczyłem z robienia z siebie ofiary, trochę podszkoliłem umiejętności społeczne, zacząłem zagadywać do ludzi, udawać zainteresowanego rozmową, ograniczyłem fapanie (od którego byłem zamulony, jak zombie), zaakceptowałem siebie, znalazłem sobie bardziej altruistyczny sens życia i pogodziłem się
@AnonimoweMirkoWyznania: może nie aż 15k ale długo miałem podobnie, już tłumaczę powódy:
- minimum miesiąc od poznania nie daję pokazać nowo poznanej dziewczynie zbytnio mojego statusu materialnego - ot, nie jest źle i tyle wystarczy.
- te co mi się podobają nie są mną zainteresowane
- tymi którym ja się podobam ja nie jestem zainteresowany
czyli to co napisałaś po prostu nie wchodzi do równania i tyle.