Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 315
Czy wszystkie te fancy burgery muszą być zrobione tak żeby nie dało się ich normalnie zjeść? Co to za jakaś moda że podczas jedzenia koniecznie ale to koniecznie wszystko musi wypaść z bułki, a sosy muszą płynąć ci po rękach. Zlapiesz z boku to wszystko wypada ci tyłem. Zlapiesz z tyłu to wszystko ucieka bokiem. Żeby to jakoś z sensem złapać trzeba mieć łapy jak bochenki ale do tego to trzeba by ze 2,30 wzrostu. Siedział niedaleko mnie taki co miał z 2m i łapy też całkiem galante. Mimo to oliwki i kapary mu uciekały między palcami. No i tak sobie siedzę i staram się za to zabrać. Jedna próba, druga próba, trzecia próba, czwarta... Udało się, nic już nie wypada.
No bo co miało wypaść to już dawno wypadło. Zostały mi tylko dwie połówki bułki, trochę sosu i liść sałaty który jako jedyny nie zdezerterował.
Siedzę sobie więc jak ten debil, nie wiem za bardzo co z tym zrobić. Może by w---------c i iść na kebaba? No ale idzie on, jadłopodawca w dupę j----y i się cieszy jak głupi. Niesie sztućce, mi i facetowi obok który radzi sobie równie c-----o jak ja. Zamiast jednak jakoś się zmieszać że jednak sytuacja c-----a bo klient nie może zjeść posiłku jak człowiek to ten dumny jak paw jeszcze się spuszcza nad ogromem swoich burgerow i tego jak zajebiscie gdy ci cieknie po łokciach, a pomidor s-------a z bułki.
P------e nigdy więcej kanapek za 27 złotych. Za to mam dwa kebsy. A jakbym chciał s--------c mięso z zielenią szticcami to bym poszedł do normalnej restauracji.
#gorzkiezale #boldupy #czemujawciazwychodzezdomu
S.....a - Czy wszystkie te fancy burgery muszą być zrobione tak żeby nie dało się ich...

źródło: comment_L9fjJ61kEige6GlDp3enPxwXigf6a0SP.jpg

Pobierz
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sforza: A ja tam Ciebie popieram, dla mnie całą frajdą w burgerze jest to, że mogę zjeść za jednym gryzem kawałek bułki, wołowiny, sera i warzyw. Jakbym chciał to rozkładać i jeść osobno to bym sobie zamówił jakąś sałatkę z wołowiną i tyle. Jakoś są normalne burgerownie, które dadzą tyle dodatków, że nie jest za mało, ale nie jest ich na tyle dużo, że wszystko leci na boki. Mam dość
  • Odpowiedz
Mi w sumie najbardziej smakują klasyczne takie bez udziwniania. Kupiłem sobie w Bobby burger cheeseburgera i był wyśmienity, kupiłem jakieś cudo na kiju w razy w pasibusie i było obrzydliwe
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Sforza: pamiętam jak zawsze za gowniaka kupowałem hamburgery na rynku w takiej przyczepie kempingowej przerobionej na bar szybkiej obsługi, to nigdy nie dałem go rady zjeść żeby się nie u--------ć bo sałatki n------e, wszystko się rozjeżdżało, ale smakowały zajebiście :)
  • Odpowiedz
@Sforza: popieram i szanuję. Ja wolę już nawet te g---o burgery średnicy talerza zrobione z mielonej płyty pilśniowej niż te 30 centymetrowe wieżowce o średnicy Big Maca. Sam lans, przyjemności z jedzenia tego żadnej. To już wolę zrobić sobie porządne burgery w domu, kilka z różnymi składnikami niż popełnić jeden mały błąd z takim wiezowecem za trzy dychy i zbierać kawałki z promienia metra.
  • Odpowiedz
Nie wiem skąd się wzięło, że burger trzeba na gryzą wziąść.


@aret: no nie wiem, ale niech pomyślę, może to wynika z budowy i charakterystyki burgera jako potrawy? Jak chcesz wszystko rozpieprzyć na części to nie lepiej iść do restauracji i wziąć porządnego steka z sałatką i frytkami?
  • Odpowiedz
wziąć porządnego steka z sałatką i frytkami?

@hurts: Nie, stek a burger to dwie różne rzeczy które nie smakują nawet podobnie, mimo, że są z wołowiny.
  • Odpowiedz
@Sforza: w Krakowie przy rynku jest Moa burger. Tam daja duże burgery, tylko że są dość niskie i mają duza średnicę. I tak się u---------z ale je się je dużo wygodniej niż inne. Poza tym są bardzo smaczne.
  • Odpowiedz