Wpis z mikrobloga

Generalnie kateringi dietetyczne, trenerzy, towar, kampusy w tajlandii, 2 treningi dziennie, skakanke sobie do gardeł, przychodzi dzien rozliczenia i jest wiatrak za wiatrakiem. Malo tego mlode chlopy w sile wieku, a spompowane po kilku minjtach tak ze ledwo stoją na nogach. Jedyny widac ze kasjo cos tam trenowal i ma pojecie o walce. I teraz najlepsze za tą cepeliade te pionki dostają lepszą kase niz ludzie ktorzy faktycznie zajmują sie tym na powaznie tylko na jakis kiepskich galach, bo zeby w zawodowym dojsc daleko trzeba naorawde #!$%@?... Mnie krew zalewa, a co dopiero takiego zawodnika ktory trenuje 10 lat i za walke dostaje 1000 zl a ferrari z #!$%@? stymem pewnie 50x tyle ()
#famemma
#patostreamy
  • 10
@koneserpolmosu: XD kasa kasa, ale to, ze wy się dziwicie ze cepy latają to mnie śmieszy. Wypominanie im
Kilkumieisecznych treningów jest śmieszne. Przecież
Ci ludxie toczą swoje pierwsze walki w życiu na galach. Trening to jedno, a poradzenie sobie z presja w oktagonie i wyciszenie umysłu to drugie. Do tego
Potrzeba doświadczenia, które chłopaki teraz nabierają. Wiec przestań głupio krytykować