Wpis z mikrobloga

Mam straszne problemy z przyswajaniem wiedzy i to od dłuższego czasu. Często coś muszę kilka razy przeczytać, lub obejrzeć, by zrozumieć w 100%. Z koncentracją. Czuję się jak stary dziadek, co już nie ogarnia a mam przecież te dwadzieściaparę lat. To przez moją #depresja lub #nerwica ? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 6
  • Odpowiedz
@xud9 może ta technika nauki po prostu Ci nie podchodzi? Spróbuj czegoś innego niż samo czytanie/oglądanie. Albo uczysz się nudnych rzeczy
  • Odpowiedz
@xud9: A czemu chcesz wszystko rozumieć w 100%? Oczekuj postępu a nie perfekcji.Najlepiej się czegoś uczyć po przebudzeniu, połykać największe żaby z rana.Być może nie lubisz po prostu tego co czytasz.Ciężko też się uczyć gdy nie masz zapewnionych podstawowych potrzeb np. poczucia bezpieczeństwa.Depresja i nerwica też jak najbardziej mają na to wpływ.

"Jeżeli poziom kortyzolu(hormony stresu) pozostaje przez dłuższy czas wysoki, dochodzi do uszkodzenia hipokampów i szybszego starzenia się mózgu. Kortyzolzakłóca
  • Odpowiedz
@xud9: Ja mam problem z zapamiętywaniem wiadomości m.in. ze słuchu. Może to lamerskie, ale wróciłam do metod, które pomagały mi w szkole - czyli robię ręczne notatki. Na zapamiętywanie wpływa też powtarzanie informacji, więc często do nich wracam. Mam teraz poczucie, że ta cała wiedza która do tej pory mi przemykała podczas przeglądania internetu w końcu zostaje u mnie w głowie.
  • Odpowiedz