Wpis z mikrobloga

Poprzez całe zamieszanie z #przegryw chciał bym zapytać jak zdefiniować przegrywa.

Jedni krzycza że przegryw to ten co nie miał #seks . Inni że ten co za rękę nie potrzymał albo nie ma znajomych inie wychodzi z piwnicy.

Tu bardziej chodzi o brak seksu czy związku ?

Czy można być przegrywem mając kiedyś dziewczynę ?

Ci co uważają że przegrali życie uważają że to przez #gownopraca i brak #kasa .

Czy można być przegrywem mając #zwiazek ? I mieć dobra robotę ? Czy wystarczy tylko #depresja ?
  • 85
  • Odpowiedz
@Jamajka92: nie, nie mogloby rozwiazac sytuacji. Ja np. Podejrzewam, ze znalazlabym jakiegos przegrywa zarabiajacego 1600 i z wygladu 3/10 ktory by sie cieszyl ze ma rozowa i oswiadczylby sie po kilku miesiacach. Tylko co z tego, skoro taki najpewniej ma problemy psychiczne, za 1600 nie utrzyma rodziny i jeszcze nie bedzie mnie w najmniejszym stopniu podniecal? Jak tutaj byc szczesliwa w takiej relacji?
  • Odpowiedz
@Jamajka92: z wygladu moze byc bardzo przecietny, niski (ale przynajmniej kilka cm wyzszy niz ja), musi zarabiac na tyle dobrze zeby miec swoje mieszkanie (albo mieszkanie po rodzicach
/dziadkach whatever) i byc w stanie utrzymac 3-4 osobowa rodzine.
To nie sa duze wymagania.
  • Odpowiedz
  • 0
@DzikaMrowka dajmy na to że Twój ideal nie po chodzi z rodziny majętnej i nic nie dostał oprócz wykształcenia. Dajmy na to że studiował do 25 roku życia i żeby nie był za stary to ma mieć max 30 lat czyli w 5 lat musiał by odłożyć jakieś 200 tys na mieszkanie... Bo przecież kredyt odpada bo to podobne koszta jak wynajmowanie. Wcale nie masz wysokich wymagań ...

Dodatkowo musi utrzymać 4
  • Odpowiedz
@Jamajka92: mredyt moze byc, byleby nie mieszkac w niestabilnym mieszkaniu kątem u janusza. Moze byc starszy niz 30 lat.
Pewnie pogodzilabym prace z wychowywaniem dziecka, ale po co miec dziecko skoro nie ma sie na nie czasu? I ja nie mowie o niepracowaniu cale zycie, ale gdzies do 3 r.z tego dziecka
  • Odpowiedz
  • 0
@DzikaMrowka ale kredyt wychodzi tak samo mało ekonomicznie jak wynajem, dodatkowo obstawiam że 1k na członka rodziny to minimum dla Ciebie żeby przeżyć więc 4 tys na utrzymanie plus na mieszkanie to pewnie z 2k ( czynsz + rachunki + kredyt)

Idąc tym tropem 6k minimum musiał by zarabiac :)
  • Odpowiedz
@Poliorketes: () no tak, bo to przeciez niewyobrazalne ze kobieta smie miec wymagania. Powinna urodzic gowniaka, zamknac morde bo przeciez jest teraz najszczesliwsza na swiecie i isc zaraz po porodzie do pracy, najlepiej w kopalni co by za lekko nie miala.
  • Odpowiedz
@DzikaMrowka: No trochę poczytałem( ͡° ͜ʖ ͡°) i wyciągam wnioski. Ty nigdy nie będziesz szczęśliwa, bo zawsze znajdziesz pretekst do unieszczęśliwienia siebie. No i nie będę się wypowiadał o intencjach...
  • Odpowiedz
@Poliorketes: ktora w dodatku doczytala sie, ze na silne niezalezne kobiety sie pluje. Silne i niezalezne i tak czy tak sa nieszczesliwe, wiec skori mam byc nieszczesliwa jako silna i niezalezna (co dawniej mi odpowiadalo) to wole miec rodzinę.
  • Odpowiedz