Wpis z mikrobloga

Mirki, potrzebuję #porady bo nie umiem into #relacjemiedzyludzkie

Mam grupę kolegów, z którymi przez wyjazd do innego miasta utrzymuję kontakt tylko i wyłącznie online (ewentualnie spotkamy się na święta czy spędzamy razem Sylwestra). W nowym mieście nie znalazłem zbytnio znajomych, więc to jest w zasadzie większość mojego kontaktu z innymi ludźmi. Wkurzyłem się na nich, bo studiuję i pracuję, czasu mam niewiele, ale zawsze znajdę chwilę, żeby do nich napisać. Oni nie. To zawsze ja muszę do nich pisać, a zazwyczaj w odpowiedzi uzyskuję "jestem zajęty" bez informacji, kiedy nie będą zajęci.

Może trochę przesadzam, ale w takich sytuacjach czuję się zlewany, niechciany i niepotrzebny. Rozumiem, że każdy ma swoje prywatne życie, ale czy oczekiwanie, że jak się nie odezwę przez tydzień, to któryś z nich do mnie napisze to zbyt wiele? Martwię się o to, bo chciałbym z nimi utrzymywać kontakt, ale jeśli nie czuję się komfortowo w relacji międzyludzkiej, to może powinienem ją uciąć?

#kiciochpyta #pytanie #relacje
  • 4