Aktywne Wpisy
Linnior88 +13
Kto lubi baby z borderem bo szukam chłopa
prawiczek92 +18
Jestem w klubie bawię się świetnie a wy zazdrośni #przegryw #przegrywpo30tce #pokazmorde @Zachodniopomorzanin
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Poczucie, że świadomość to tak naprawdę coś więcej bardzo kłóci mi się z faktem, że cały czas jesteśmy kontrolowani przez substancje i reakcje chemiczne zachodzące w naszym mózgu czy chociażby samą budowę mózgu. Czy ta pierwotna świadomość u osoby z IQ 70 jest taka sama jak u geniusza? Czy doznania osoby "głupiej" doświadczającej stanu śmierci ego będą takie same co osoby z IQ 150? Skoro potrafimy spojrzeć na rzeczywistość z innej perspektywy podczas psychodelicznych przygód dlaczego cały czas wracamy do punktu wyjścia? Wychodzi na to, że nasze ciało jest po prostu klatką, a jedyną drogą ucieczki jest śmierć. Tylko po co zostaliśmy zamknięci w tej klatce? Zastanawia mnie czy choroby psychiczne można eliminować za pomocą zmiany myślenia. O przebudzeniu dużo mówi między innymi Alan Watts ale czym tak naprawdę jest to przebudzenie.
Co nam to daje oprócz tego, że wiemy coś do czego nie mamy 100% pewności? Skąd mamy wiedzieć czy ta cała idea "oświecenia" to nie kolejna sztuczka naszego mózgu i wymysł osoby która poświęca po prostu za dużo czasu na rozmyślanie. Jaki cel się kryje za tym całym dążeniem do bycia "tu i teraz".
To jest kilka z pytań które od jakiegoś czasu krążą mi po głowie, nie mam na razie weny żeby to jakoś ubrać w większy tekst.
#filozofia #przemyslenia #narkotykizawszespoko #psychologia i wołam @kubako jako eksperta
swiadomosc rozumiana jako fakt doswiadczenia sam w sobie nie ma nic wspolnego z IQ. Inaczej jezeli zamiana miejsc z nietoperzem nie oznaczala by calkowitego zaniku doswiadczenia to oznacza ze nietoperz jest swiadomy
Osoby z niskim IQ są bardziej pewne siebie i tego co rzekomo "wiedzą na pewno" ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Zresztą IQ samo w sobie jest ostatnio mocno podważane jako wiarygodny wskaźnik czegokolwiek. Pytanie tylko, czy faktycznie gówno wskazuje czy może to jakieś presje ideologiczno-polityczne.
Ale przechodząc do meritum, to myślę, że (bazując na neurobiologii i troche tam filozofii Piotrka Zappfe) jesteśmy tylko biologicznymi maszynami na tak
Komentarz usunięty przez autora
wołałeś mnie, jako niby experta, a ja nic nie odpisałem :( Nie to, żebym się za eksperta uważał, ale skoro proszą, to ja chętnie pomogę :) Niestety tego dnia wdałem się już w podobną dyskusję, i nie miałem fizycznie czasu na więcej :( ale nie zapomniałem i odpisuję. Tamto już ktoś niestety skasował, ale może czytałeś...