Wpis z mikrobloga

Serio nikt nie widzi różnicy między grupą ludzi która uczy się jak manipulować kobietami i kreować się na kogoś kim się nie jest, od związku z zagubioną laską? Nie bardzo rozumiem zarzuty wobec Gargamela:

- "ojezuojezu lizał dupe i picze" - drogie dzieci, to się nazywa seks i zwykle jak kogoś kochasz/pożądasz to takie rzeczy to pestka - ruchali się i tyle, o co taka drama? xD Bo dawała za pieniądze? A może on to ma w dupie i chciał ją wyciągnąć z tego gówna? Może się zajawił jej "talentem"i liczyło się to bardziej niż przeszłość?
- "ojezu beta bo kupił torebke za 2.5k." - serio dla kogoś problemem jest że gość kupił swojej dziewczynie torebke? ; d Może dla niego 2.5k to pryszcz, a nie zdziwiłbym się wcale bo hajsu trzepie mnóstwo.
- "płakał 5 godzin w drugim pokoju" - haha jaka beka, gość płakał bo emocje wzięły górę, powinien w tym czasie iść rąbać drewno jak PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA.

W sumie to nie znam całej dramy i zobaczyłem część screenów, Gargamela lubie włączyć bo gada z sensem - ma argumenty na poparcie swoich tez, a to jakim jest człowiekiem poza tym gówno mnie obchodzi bo nie jestem jego kumplem. I w sumie dobrze że namawiał te laske do usunięcia zdjęcia z tym patolem, skoro gość teraz niszczy jej życie a ona będzie postrzegana przez pryzmat dziwki i ćpunki przez niego. Gargamel z tej dramy wyjdzie bez szwanku bo robi muzyke, prowadzi audycje, robi filmy i podcast i rozejdzie sie to po kościach - ta laska ma już ustawioną opinię i to przez typa który był jej "przyjacielem". Współczuje jej trochę bo odsłuchałem jedną nutę i nie było źle.

#gargamel
  • 108
@trappedkite: A wez to piwniczakom nie tlumacz bo nie dotrze. Dla nich zwiazanie sie (swiadome czy nie) z jakas borderka od razu przekresla jego wiarygodnosc xD no #!$%@? kisne. Ktos te pisal ze z kontekstu wynika ze poczatkowo mogl nie wiedziec o jej przeszlosci wszystkiego.

„Koles plakal? Ja #!$%@? jaki zal xd” a potem na glownej „hurr durr wspolczynnik samobojstw mezczyzn do kobiet to 8:1 #!$%@? spoleczenstwo jest nieczule na krzywde
@Thachi: Wydaje mi się, że potencjalny związek a nawet spontaniczna relacja opiera się w jakimś stopniu na zaufaniu do siebie (chociażby do tego, że idąc z Tobą do Twojego mieszkania nie zaczniesz jej gwałcić), i potencjalna kobieta która poświęca Ci czas a Ty jej na pewno nie chce, żebyś manipulował faktami i kreował się na kogoś kim nie jesteś. Nie wiem co masz na myśli mówiąc "nie robi krzywdy" - kłamstwo,
@JanBlotnicki: Tak, w wieku 15 lat jesteś totalnie świadomy tego jaki szajs odwalasz w swoim życiu i wcale nie ma na to wpływu środowisko, społeczeństwo i nieogarnięcie życiowe - w takim wieku gówno wiesz o świecie.

Nie mam czasu ani ochoty wczytywać się w tą dramę, a już na pewno nie w wysryw dzieci które pałują się tym, że ktoś komuś lizał dupe. Z Twoich poleceń nie skorzystam ; )
@trappedkite: ja to bardziej interpretuję jako świadoma wiedza o tym że na #!$%@? się da się zarobić i świadome pójście po linii najmniejszego oporu
zrozumiałbym jeszcze jakby jej rodzice byli biedni, gdyby wychowywała się w patologicznej rodzinie, wiadomo że wtedy życie czasem popycha cię w stronę trudnych decyzji, ale ona jest podręcznikowym przykładem typowego banana
ona doskonale wie co robi, tak samo wie co robi wykorzystując związek z Gargamelem żeby się
@przegrany_przegryw: no wiesz, ludzie to chyba lubią się upadlać i generalnie do tego dążą przecież. Każdy kiedyś marzył o tym, żeby zostać ćpunem i prostytuować się, prawda? 15 lat to jeszcze mentalny dzieciak w ciele młodej kobiety. Jeżeli w tym wieku byłeś już ogarnięty, rozważny, mający solidne poczucie wartości, a towarzystwo nie miało na Ciebie żadnego wpływu, zaś mama nie musiała się o Ciebie martwić, to winszuję. Mnie to szczęście ominęło