Wpis z mikrobloga

Sytuacja autentyczna #truestory
Poznałem znajomego na studiach który lubił się zabawić. O jego wyczynach i perypetiach życiowych wiem dużo, bo jest moim współlokatorem. Często zdarzało się, ze wyciągał mnie na alko lub imprezy.
Pewnego dnia wpadł do mnie do pokoju i zapytał czy niechciałbym wyjść z nim do klubu.
Byłem tego wieczoru umówiony z innym znajomym, ale po krótkiej konfrontacji doszliśmy do wniosku, ze można pójść do klubu razem w trójkę.
W klubie poznaliśmy Monike. Potańczyła z każdym (bez szału). Wszystkich dodała na fejsa.
Ten kumpel (współlokator) zaczął do niej zarywać (w sumie tylko po to żeby zaruchac) no i dupczył se ja XD
Nawet jak byłem za ściana obok lol
Później zaczął ja zlewać, bo zmalał sobie lepszy model XD
A ta Monika zaczęła pisać z moim drugim znajomym. Od słowa do słowa i po miesiącu byli razem.
Najgorsze jest jednak w tej relacji, ze nie chce dac mu dupy. Wiem, ze nie tylko o to chodzi w miłość, ale z moim współbratem nie miała żadnych barier, żeby się #!$%@? i #!$%@?. A jemu ni #!$%@? nie chce twierdząc, ze jest za wcześnie. Mówić kumplowi o tym co #!$%@? wcześniej?
#p0lka #zwiazki #seks
  • 51
@Urzad_Celny: nie może być. popełniłam jakiś błąd w życiu. jak ja w ogóle tak mogłam? przecież ludzie porządni nigdy nie popełniają żadnych błędów. co z tego, że uczę się na nich i nigdy tego nie powtórzę.
jeszcze do tego jestem szczera z kimś i dlatego nie powinnam z nikim być i w ogóle powinnam to ukrywać i wstydzić się do końca życia.
przecież żaden porządny facet by nie poszedł z atrakcyjna
@MagicznyKarolek: niestety, ale na 100% kumpel Ci nie nie uwierzy, że jego "miłość jedyna wyśniona" mogła się kiedyś z kimś i to jeszcze w niezbożny sposób. Tak po prostu działa ludzka psychika. Swoją drogą bez jaj, że mowa imion itp. gówna z horoskopu, ale nie znam #!$%@? Moniki, o co w tym chodzi?

A dla młodych kawalerów mam mam taki protip: jeżeli dziewczyna z którą się zaczęliście spotykać, wcześniej miała chłopaka
@MagicznyKarolek: oczywiście że mu powiedz, bo ona go zwyczajnie oszukuje, to nie jest w porządku. Może zresztą chciałby wiedzieć i mieć świadomość, że niby jest w "związku", a jest traktowany gorzej niż jakieś przelotne coś z tamtym.
Poza tym skoro jest taka sytuacja to widocznie ten z którym teraz jest jej nie pociąga zupełnie, co daje duże prawdopodobieństwo, że bohaterka gdzieś chapie na boku (oczywiście nie jest to pewne).
A tak
No tak... Bo każda dziewczyna, która sypia z facetem od pierwszego momentu, chce być od razu z nim w związku...


@Mazman: nie każda. Ale tu nie wygląda jakby ona z siebie chciała kończyć tę znajomość.
@MagicznyKarolek: opie, weze zasugeruj jej najpierw na osobnosci zeby sie sama przyznala. Naprawde sie dziwicie, ze biorac pod uwage same inwektywy, ktore padly tutaj, ze laski boja sie otwarcie pokazywac, ze lubia byc czesto i mocno serduszkowane? Zachowujecie sie jak zjeby i potem sie dziwicie ze ukrywaja prawde by was nie tym nie obarczac...