Wpis z mikrobloga

  • 0
@mistellaire bo to nie jest diagnoza :D Biorąc neuroleptyki, zawsze masz ryzyko, że wystąpi zespół pozapiramidowy - czyli dysfunkcje układu ruchowego (na pół z układem piramidowym). Właśnie akatyzja (nadmierne pobudzenie mięśni, drżenie), ataksja (kompletne rozluźnienie, niemoc robienia czegokolwiek), sztywność mięśni, bradykinezja, drżenie... to są rzeczy spowodowane zaburzeniem pracy układu pozapiramidowego. Ja jestem bardzo wrażliwa na neuroleptyki, i z akatyzją po kwetiapinie jestem właściwie na Ty ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@harpiowata: Ostatnio codziennie mam te problemy - postrzegam rzeczywistość jak sen na jawie, mam problem z koordynacją, problem ze złapaniem skupienia wzroku na przedmiotach albo na bliższym planie, nieświadome kiwanie kolanem albo stopą, problem z utrzymaniem równowagi wstając albo siadając. Nie wiem jakim cudem jestem w stanie coś robić w pracy ()
  • Odpowiedz
  • 0
@mistellaire taki trochę autopilot, wiem co czujesz ( ͡° ʖ̯ ͡°) miałam to po karbamazepinie. Musisz dać radę, jeśli faktycznie dalej będziesz się tak czuć, to nie ma co zwlekać i idź do psychiatry, żeby zmienić te leki, bo po co się męczyć?
  • Odpowiedz