Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki i mirabelki, potrzebuję Waszej pomocy! Stanąłem w miejscu, nie wiem co dalej robić. Kilka lat temu wyemigrowałem do NL w celach zarobkowych, udało się spłacić dziesiątki tysięcy zaległości oraz sporo tych, które powstały w międzyczasie. Jednak g---o robota na produkcji nie zapewnia mi spełnienia, a nie mam na siebie planu. Jestem ambitną osobą, jednak bardzo szybko się zniechęca.

Myślałem o podjęciu działań w kierunku nauki CNC, z tym, że nie mam z tym żadnego doświadczenia. Czy jest możliwość wyuczenia się tego od podstaw? Czy w ogóle jest sens inwestowania czasu i pieniędzy w tę dziedzinę?

Ogarniam IT, a na widok skrawania mi zwyczajnie staje, jednak nie wiem czy to wystarczy.

#cnc #programowaniecnc #emigracja #holandia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@OSH1980: no to gratuluję, ale to jest rzadkość, na świecie jest multum prac które są niefajne a trzeba je zrobić i ktoś to musi zrobić, wiec nie każdy będzie się spełniał w robocie. Ważne zeby zarobiony hajs wydawał na coś co go pasjonuje i będzie git.
  • Odpowiedz
@AgresywnyNick: ciężko harowałem, by dojść do tego poziomu. Prawda jest taka, że jeżeli robisz coś, czego nie lubisz, to wcześniej czy później, choćbyś nie wiem ile zarabiał, rzucisz to w diabły.
  • Odpowiedz