[Qtko]

Kończy mi się okres próbny w pierwszej robocie w zawodzie spedytora. Także 3 miesiące doświadczenia jedynie posiadam + miesięczne "praktyki" na studiach. U siebie w pracy przez ten okres miałem tzw. "ochronkę" - jak nie wyrobię bądź będę nawet na minusie do 2000 euro to dostaje 2 kafle. Teraz będę miał tak, że ile wyrobię tyle zarobie - odejmują 500 zł za "dzwoniącego". Czyli, żeby zarobić te 2 kafle muszę mieć marży 2500euro z całego miesiąca. Kopnąć to w pipzdu i szukać czegoś lepszego?
#spedycja

[cbass]

@Qtko jasne że tak

[segatus]

@Qtko: nie wiem w którym dokładnie syfie robisz, ale sam z podobnego zwiałem

[Qtko]

No ale znajde z trzymiesiecznym doswiadczeniem lepiej płatną prace w spedycji? Dodam, że Łódź

[Gremo]

@Qtko: ja nie wiem co to za firmy są, ale ziomkowi poleciłem spedycje bo sam fajne siano robie. No i chłopak na 3mc okresu próbnego 2100netto, potem 9mc 3500netto+ew. bonusy, po roku kontrakt i 4000netto plus dyżury/marża itp. Ziomek jest do przyuczenia ;) Nigdy nie pracował w spedycji. Przyjęty w zeszłym tygodniu.

Tylko tutaj jeszcze mają swoje auta. Ale myślę, że to kwestia ogarnięcia. Ja mam mniej roboty od niego,

[Qtko]

Łódzka firma?

[Qtko]

No ja ogólnie rozumiem, że bez doswiadczenia od razu nie bedzie kokosow... No ale.. tylko u mnie w firmie odejmuja mi 500zl co miesiac za tzw. Osobe dzwoniaca?

[segatus]

@Qtko: lepiej płatną na obecny moment to raczej nie, ale może próbować się złapaćn a początek na staż do jakiejś konkretniejszej firmy logistycznej? Tylko tutaj jeszcze by dochodziła kwestia dojazdów pewnie do Strykowa, bo tam większość siedzi.

[Qtko]

@segatus: odpada, nie mam prawka a autobusem nie zamierzam