Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jakoś 6miesięcy temu zerwała ze mną dziewczyna. Powód? Byłem zbyt miły dla niej. Przepraszałem za rzeczy, których nie zrobiłem, no byłem po prostu plackiem. Od zerwania wgl się do siebie nie odzywamy.

Zauważyłem u siebie dość sporą zmianę. Zacząłem chodzić na openmica(standup). Odnowiłem kontakty ze wszystkimi znajomymi. Jest ogólnie super. Nawet na jakieś randki z
#tinder zacząłem chodzić(4 razy już byłem).

Chociaż wczoraj po jednej z "randek" złapałem strasznego doła, no bo to nie to samo. Z moją ex jakoś na bilardzie(wczoraj byłem na bilardzie) było lepiej. Zasadniczo to żadna z tych dziewczyn nie zaimponowała mi na tyle, żeby nawet wiązać z nią jakieś większe plany. Wszystkie dziewczyny w głowie porównuje z ex.

Z jednej strony po zerwaniu jestem dużo bardziej towarzyski, śmieszkuje, wychodzę do ludzi, mam dużo znajomych, ale tak jakoś smuteczek mnie czasami ogarnia. Po prostu tęskie za ex. Jak długo będę za nią tęsknić? Ktoś miał podobnie?

TL;DR
Jak długo tęskniliście za swoimi ex? A może nawet się zeszliście po jakimś czasie i wyszło to na lepsze?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 29
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: a tesknic to ja czasami tez mysle jak fajnie bylo z moja pierwsza miloscia. Jak wspaniale bylo ogladac gwiazdy nad jeziorem ale mam obecnie narzeczoną z ktota nie oglądałem nigdy gwiazd nad jeziorem ale robilismy wiele innych rzeczy ktore byly swietne
  • Odpowiedz
OP: @marekzmjakmilosc:
A jakbym nie chciał prosić, tylko wybadał sytuację i gdzieś koleżeńsko zaprosił? Przez proszenie rozumiem, to że napiszę do niej: "Wróć, bo sobie nie radzę. Byłaś najwspanialsza ..." Tak nie będę robić. Nie jestem aż takim desperatem.

Albo nawet inaczej uderzyć , ja mam jej kilka rzeczy, a ona kilka moich. Zbadać, czy dalej się zachowuje tak samo. Jeżeli tak no to wiadomo, że to było by jakieś
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: zasada jest bardzo prosta - jeżeli z kimś się rozstajesz, to po prostu to nie był dobry związek. Mamy tendencję do overthinking, nie wiem jak to powiedzieć. Pomyśl przez chwilę - czy to jest możliwe być dla kogoś zbyt miłym? Czyli co, dziewczyna nie wiem, robi Ci codziennie kanapki, laskę, pisze miłego smsa, a Ty się wkurzasz na to? Jak to w ogóle możliwe? Albo ktoś jest zdolny do miłości
  • Odpowiedz
OP: @Piotero1: @marekzmjakmilosc:
Nie przesadzajcie Miraski. To są zwykłe pytania, a nie jakieś moje postanowienia. Zrzera mnie po prostu ciekawość. Chciałbym spróbować, a jakby nie wyszło to cofnąć czas i tyle :D.

Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Odpuszczę sobie. Jednak mam za dużo do stracenia. Za dobrze mi teraz idzie, żeby znowu wrócić do płakania w poduszkę jak mi nie wyjdzie.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: jasne powodzenia :) moze mam po prostu uraz po tym jak raz wysluchiwalem narzekan kumpla na laske, potem rozstanie, powrot i znowu te same narzekania :D nigdy nie wiadomo jak wyjdzie w zyciu, rownie dobrze mozecie sie za 15 lat spotkac przypadkowo na ulicy i wrocic do siebie. Kto to wie. A moze jutro spotkasz milosc swojego zycia. Bedzie dobrze
  • Odpowiedz
PotężnaFranca: Tęsknię już 1.5 roku, ale nawet moi przyjaciele o tym nie wiedzą, bo by były jazdy, że jak można przez tyle czasu nie móc zapomnieć. Na szczęście nic już z tym nie robię od jakiegoś roku (nie piszę żałosnych wiadomości po pijaku, które są bez odpowiedzi).

Zaakceptował: marcel_pijak}
  • Odpowiedz