Wpis z mikrobloga

@malicious_murder: Poszukaj jeszcze, na pewno nie do maka, bo jako różowa w sprzedaży nauczysz się więcej. A jak jesteś w miarę ładna, nie jesteś karzełkiem, którego każdy przeoczy i masz jakieś umiejętności społeczne to wyciągniesz niezłą premię, jeśli to będzie sztywny procent a nie premia uznaniowa.

I sprawdź czy ta premia nie jest po wyrobieniu jakiegoś nierealnego celu sprzedażowego, którego nigdy nikt nie wyrobił.
@r4do5: właśnie wiele ludzi mówi mi że jestem dość perswazyjna więc z opchnięciem problemów nie będzie, a lgnę do tego typu akcji, dlatego sama perspektywa sprzedaży mi się bardziej podoba od takiego klasycznego fast fooda, ale koniec z końców i tak liczy się $$
@malicious_murder: Zresztą w pierwszej pracy te 50gr w tą czy w tamtą aż tak bardzo się nie liczy, bo to i tak jest nic, kilkadziesiąt zł miesięcznie. Liczą się inne sprawy: ludzie w pracy, atmosfera, co się nauczysz, czy praca sprawia satysfakcję itd.
@malicious_murder: Wraz z doświadczeniem będziesz zarabiać kilka razy więcej i szybko to nadrobisz, a czasu życia mając 18 lat, czy ile tak masz już nigdy nie nadrobisz. A jak sobie pracujesz na pół etatu czy 3/4 to jest nawet przyjemnie, chilloutowo i jakieś kieszonkowe też masz z tej pracy (bo pensją tego nazwać nie można).