Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, trzymajcie za mnie kciuki! () Po 3 latach samotności od rozstania z byłą po dłuższym związku w końcu poznałem ideał różowego - szara myszka dla anonka, cicha, spokojna, bez koleżanek, kolegów, ot piwniczak i samotnik. Trochę skrzywdzona przez życie. Znaliśmy się jakiś czas ale ani ja ani ona nie gadaliśmy, zagadałem i wuala! () W sobotę idziemy na pierwsze spotkanie. Będę wołać pulsujących po wszystkim i zdam relację jak było i co dalej. ʕʔ

#zwiazki #chwalesie #czujedobrzeczlowiek #wygryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Mirki, trzymajcie za mnie kciuki! (...

źródło: comment_J467rG0nEXAeq7yaxeknlBYC8iQaA4jb.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: życzę ci oczywiście wszystkiego naj, ale jeśli już wiesz coś o "przejściach" to lepiej dowiedz się (nienachalnie) o tych przejściach jak najwięcej na wczesnym etapie związku. Życie to nie komedia romantyczna, a przejścia w przeszłości to nie uroczy dodatek do człowieka, tylko coś, co potrafi ingerować w zdrowe relacje po latach a nawet dekadach.
  • Odpowiedz
Jan: Teraz niby fajnie, ale z czasem zacznie Cię denerwować. Będzie ciągnąć Cię w dół. Jej brak pewności siebie i zainteresowań.
Zacznie Cię irytować to, że niczego nie rozumie, nie ogarnia, wszystko będziesz robić za nią, wszystko jej będziesz musiał tłumaczyć:
jak się zachowywać, jak się ubierać itd itp. Ciągle trzeba taką pchać do przodu, nakręcać i motywować.
A wszystko to i tak jak krew w piach.

Mówię z autopsji.

Zaakceptował:
  • Odpowiedz