Wpis z mikrobloga

@Kamzam: Tylko ogółu korpo lekarskiego i lobbystów szczepionkowych, bo nie przeciętnego obywatela, to na co szczepimy masowo nie jest groźne dla 99% obywateli w poprawnych warunkach higieny ich życia.
  • Odpowiedz
@K4rpik: duża część szczepień nie daje odporności na całe życie - raz, że z przyczyn czysto technicznych(szczepionki martwe dają odporność na krótszy okres czasu), dwa że z przyczyn naturalnych starzejemy się. Ale w momencie, gdy >95% populacji jest zaszczepione występuje coś takiego jak odporność zbiorowa.
  • Odpowiedz
@Kamzam: Postać porażenna występuje u 1 na 1000 osób, u zdecydowanej większości organizm błyskawicznie tworzy przeciwciała. Tu nie należy kłóć wszystkich, a wprowadzać leki dla tych z obniżoną odpornością.
  • Odpowiedz
@Kamzam: Nie wielokrotnie piszę o tym, że szczepienia powinny być dobrowolne i jak już to sam jestem wielokrotnie trollowany, przez lobbystów szczepień masowych.
  • Odpowiedz
duża część szczepień nie daje odporności na całe życie

więc w jakim celu się je daje skoro już taki przykładowo 30latek nie ma odporności na to na co był szczepiony?
  • Odpowiedz
@K4rpik: część chorób, jest bardzo niebezpieczna dla dzieci i może pozostawić trwały ubytek na zdrowiu (dzieci mają niedojrzały układ odpornościowy i odchodząc ciut od tematu, dlatego warto żeby niemowlaki piły mleko mamy, szczególnie siare, bo to zawiera dużą ilość przeciwciał). Kolejna sprawa, w przypadku np. tężca ostatnie szczepienie jest w okolicy 18 roku życia - daje nam to odporność na kilka kolejnych po czym odporność zniknie i trzeba ponownie doszczepić (robi
  • Odpowiedz
@Kamzam: Ale nigdy nie będziesz miał tych 95% bo jak sam napisałeś po niektórych szczepieniach po kilku czy tam kilkunastu latach nie ma już śladu i są o kant #!$%@? potłuc
  • Odpowiedz