Wpis z mikrobloga

O co chodzi z tymi gipsami w szpitalu? 2 raz w ciągu roku mi się córka polamala (5lat) i drugi raz odmawiają założenia jej gipsu syntetycznego, tylko ładują ja w ten ciężki, zwyczajny gips. Specjalnie aż zamawiam ten gips na okrągło (różowy), by mieć w zapasie (i w dacie ważności), a tu kolejny raz odmowa. O co tu chodzi? Przecież na całym świecie się stosuje ten syntetyczny, można robić w nim przeswietlenia, daje oddychać skórze itp...
#szpital #lekarze #lekarze #gips
ktostujestdieselem - O co chodzi z tymi gipsami w szpitalu? 2 raz w ciągu roku mi się...

źródło: comment_vcymksvW1UqoMelccJHq93tEhYIi5VSt.jpg

Pobierz
  • 10
@DeoLawson sam nie wiem. Ale to rodzinne. Ja w gips na każdej konczynie miałem już przed komunia. Dzisiaj, jak to mi tłumaczyła "no bo chronilam zęby jak leciałam i mi się ręką wygiela" (dodam, że wybicie zębów, jedynki i dwójki, powstało poprzez szaleństwo na schodach podczas zuzla w poprzednim sezonie).

@ArchDelux to nie takie proste. Prywatnie ostatnim razem też nie chcieli. W dwoch różnych miejscach. Ja nie wiem, czy to nasze Podkarpacie