Wpis z mikrobloga

@bigger: najpierw byłem 5 dni w okolicach Zatoki Meksykańskiej w Texasie. Wczoraj przyleciałem do LA i będę tu do piątku. Potem furą do Las Vegas, Wielki Kanion i trochę parków narodowych i kończę w San Francisco. :)
  • Odpowiedz
  • 7
@MrSzakal dawaj red rock Canyon , taka Hoovera, strip club, #!$%@? babebczke z marhuanina, zobacz milion dolcow w gotówce, idź na pool party.

Vegas jest zajebiste
  • Odpowiedz
@MrSzakal

kończę w San Francisco


Daj znać potem czy tam faktycznie jest taki syf jak niektórzy mówią. Nigdy nie byłem w USA, za to nasłuchałem się masę negatywnych rzeczy (na reportaże na YT patrzę z przymrużeniem oka).
Za to zawsze na filmach SF wyglądało rewelacyjnie.
  • Odpowiedz
@kotbehemoth w SF mają polityke wspomagania bezdomnych przez co bezdomni z całego USA tam się zjeżdżają, dostają od miasta namioty, a nawet strzykawki. Stolec ludzki w centrum to codzienność.
  • Odpowiedz