Wpis z mikrobloga

Jutro postu nie będzie

#iiwojnaswiatowawkolorze

20 maja w wieku 98 lat zmarł Rudolf von Ribbentrop, syn ministra spraw zagranicznych, Joachima von Ribbentropa i ostatni kawaler Krzyża Rycerskiego z Waffen-SS.

Urodził się w 1921 roku Wiesbaden. W 1936 roku towarzyszył swojemu ojcu, gdy ten był ambasadorem III Rzeszy w Wlk. Brytanii i spędził rok w Westminsterze. W szkole zapamiętano, że jeździł z szoferem śliwkowym Mercedesem i witano go nazistowskim pozdrowieniem. Ze szkoły usunięto go po tym, jak jeden z uczniów ujawnił w wywiadzie dla ''Times'' tożsamość aroganckiego Niemca.

W 1939 roku służył w pułku SS ''Deutschland''. Chrzest bojowy przeszedł podczas kampanii francuskiej 1940 roku, za którą uzyskał Krzyż Żelazny II klasy. W trakcie operacji ''Barbarossa'' służył w dywizji górskiej SS ''Nord'', gdzie został ranny w boju w Finlandii we wrześniu 1941 r.

Po powrocie ze szpitala trafił do 1. Dywizji Pancernej LSSAH, dokładnie do 2. plutonu 6. kompanii pułku pancernego. Wziął udział w III. bitwie o Charków w 1943 roku. Kiedy dowódca plutonu został zabity, młody von Ribbentrop otrzymał rozkaz objęcia dowództwa nad plutonem krótko przed tym, jak antena w jego czołgu została uszkodzona. Natychmiast rozkazał pozostałym wozom ruszyć do ataku. Przebyli 40 kilometrów, wychodząc na sowieckie tyły i trafiając do Aleksiejewki pod Charkowem. Podczas ciężkich walk z Armią Czerwoną, został trafiony w płuco i mimo rany, odmówił ewakuacji do szpitala, ratując w pierwszej kolejności rannych żołnierzy swojego plutonu. Za swoją postawę otrzymał Krzyż Żelazny I. klasy i objął dowództwo nad 7. kompanią.

Na łuku kurskim w lipcu 1943 r. poprowadził swoją kompanię do ataku i zaskoczył przygotowujące się do uderzenia sowieckie czołgi. Bardzo szybko Sowieci tracąc kilkanaście wozów wycofali się. 12 lipca z kolei jego pluton zatrzymał natarcie 150 sowieckich T-34, dając czas na przygotowanie obrony. Podczas trzech dni walk zniszczył 14 sowieckich czołgów, wykazując się dużą odwagą i walecznością.
W sierpniu wziął udział w IV. bitwie o Charków i znowu został ranny. Za udział w walkach otrzymał Krzyż Rycerski w lipcu 1943 r.

Później objął stanowisko adiutanta dowódcy pułku pancernego 12. DPanc. SS ''HJ''. Został ponownie ranny 3 czerwca 1944 r., kiedy brytyjski Spitfire ostrzelał jego wóz wracający z manewrów. Mimo to, sześć dni później wrócił do służby. Walczył też podczas ofensywy w Ardenach w grudniu 1944 r. i znowu został ranny podczas walk na przełęczy Elsenborn. Otrzymał Złotą Odznakę za Rany.

8 maja 1945 r. dostał się do amerykańskiej niewoli. W czasie walk zniszczył 25 czołgów wroga. Jego ojciec został powieszony w Norymberdze w 1946 roku za popełnione zbrodnie. Rudolf po wojnie, wzorem ojca, zajął się handlem winem. W 2008 roku opublikował swoje wspomnienia i biografię ojca: ''Mój ojciec, Joachim von Ribbentrop'', niestety, niewydane po polsku.

Tak, jego autograf też mam. Jak 106 innych weteranów II wojny - Polaków, Amerykanów, Brytyjczyków, Kanadyjczyków i innych. Pozdrawiam.

Autor postu: II wojna światowa w kolorze

#iiwojnaswiatowa #gruparatowaniapoziomu #qualitycontent #historiajednejfotografii #zdjeciazwojny
Mleko_O - Jutro postu nie będzie

#iiwojnaswiatowawkolorze

20 maja w wieku 98 la...

źródło: comment_ncSFv2MQ1CGBDNGo67zg8Kqazv3FJq2U.jpg

Pobierz
  • 15