Wpis z mikrobloga

@teeel: myślę, że osoba, która przypadkowo znalazłaby się na zewnątrz w trakcie przelotu i nie wiedziała o tym, na 100% by go zobaczyła i dostrzegła ogromną różnice w stosunku do zwykłego nieba z gwiazdami. Ciężko to opisać słowami ale to taki efekt "wow" bo w jednej chwili pojawia się kilkadziesiąt migających punktów obok siebie w lini prostej i porusza się w jednym kierunku dodatkowo robiąc efekty świetlne na niebie :)