Aktywne Wpisy
![Sleepypl](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Sleepypl_j0DAsxwJmA,q60.jpg)
Sleepypl +540
![DJRuraWydechowa](https://wykop.pl/cdn/c0834752/9025ac0b2f5d3aad9112f9c2c31bcfa19a911b67c11d016ddb7177437d653b5d,q60.jpg)
DJRuraWydechowa +217
Kolejny z tych debili Need For Speed Kraków, albo Illegal Night, który nie używa mózgu.
Nocny wypadek na Zabłociu, ameba umysłowa niby żyje, bo strażacy wyciągnęli go i został przetransportowany do szpitala, ale w sumie samochód jest tak #!$%@?, że szczerze mam wątpiwości, czy przeżyje. W najlepszym wypadku będzie kaleką do końca życia, tyle że już nie umysłowym, a fizycznym.
#krakow
Nocny wypadek na Zabłociu, ameba umysłowa niby żyje, bo strażacy wyciągnęli go i został przetransportowany do szpitala, ale w sumie samochód jest tak #!$%@?, że szczerze mam wątpiwości, czy przeżyje. W najlepszym wypadku będzie kaleką do końca życia, tyle że już nie umysłowym, a fizycznym.
#krakow
![DJRuraWydechowa - Kolejny z tych debili Need For Speed Kraków, albo Illegal Night, kt...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/0e82adb07e33af2f743adf886fdf6e510c5d130f3ccb993a36d09bc581b115e9,w150.jpg?author=DJRuraWydechowa&auth=f2bb7a5ffb649ff838ef97c22f7b5a4a)
źródło: debil
Pobierz
Antonio Puig Quorum (1982)
Quorum to jeden z pierwszych leśnych zapachów jakie poznałem i jeden z pierwszych wielkich klasyków. Spodziewałem się po nim wiele. Mimo, że kupiłem go w ciemno to jednak recenzje napawały optymizmem. Miała to być zielona, leśno-aromatyczna mieszanka z dodatkami skóry, tytoniu czy kwiatów o potężnej mocy. Do tego wszystkiego udało mi se nabyć za grosze starą wersje z batchem wskazującym na 2002 rok co miało być kolejnym plusem. Sam zapach jednak mnie nie powalił, ani kompozycją ani mocą.
Ciemnozielony i zgniłozielony to dwa odcienie zieleni, które idealnie oddają charakter tych perfum. Qurum pachnie mi głównie mrocznym, iglastym lasem a sosna jest zdecydowanie najbardziej wyczuwalna w całej kompozycji. Ogólnie jest zapach bardzo ziemisty czy wilgotny i mimo, że jest zielony to nie należy do zapachów świeżych. Dodatki skóry czy tytoniu sprawiają, że jest bardzo bezpośredni i męski. To jedne z tych perfum, których nie wyobrażam sobie na żadnej kobiecie, a żeby powiedzieć więcej, na mało kim w ogóle wyobrażam sobie Quorum. Puig wypuścił w 1982 roku perfumy, które dziś według mnie nie mają racji bytu i nawet odradzałem kiedyś niektórym osobom kupowanie ich na prezent dla ojca. Nie jest to chyba jeszcze ta sama liga geriatryczna co Aramis, ale w porównaniu np. do takiego Kourosa czy Antaeusa wydanych w tym samym okresie jest to jednak kompozycyjna przepaść. Najbliżej Quorum do Macassara od Rochas, ale ten praktycznie już niedostępny nigdzie rodzynek jest dużo bogatszy zapachowo od Puiga, dzieje się w nim więcej, czuć dużo wyższą jakość wykonania i do tego poraża parametrami.
Uniwersalność Quorum jest bardzo słaba a sam używam go mega rzadko. Głównie w lecie podczas ulew albo jak jestem na wsi i ide przejść się po lesie, oczywiście podczas deszczu. Parametry nie mają nic wspólnego z tym co wypisują fani tego dzieła w recenzjach. Mam wersje, która podobno miała być killerem a po paru godzinach nie ma śladu. Projekcja dyskretna, po godzinie aromat osadza się już blisko skóry.Nie jest to klasyk na miarę Kourosa, Eau Sauvage czy Habit Rouge ni #!$%@?, ale to jednak niezłe perfumy, bardzo charakterystyczne i ciężko byłoby je pomylić z jakimś innym zapachem. Jak zawsze polecam sprawdzić na sobie, bo może komuś przypadnie do gustu, a wiem, że na wykopie jest przynajmniej jedna osoba, która go używa na co dzień. Cena to jego główny atut, na el-nino można dorwać setke za 30 zł, więc jeśli komu nie żal to można kupić, a później mieć ewentualnie dobry, leśny zapach do auta, albo odświeżacz do kibla. Odradzam natomiast kupowanie w ciemno na prezent dla ojca, bo po co sprawiać żeby Wasz stary pachniał jak Wasz dziadek?
zapach: 6,0/10
trwałość: 5,5/10
projekcja: 5,0/10
cena: 30 zł za 100 ml testera
p.s. do belki tagu dodałem w końcu link do excela ze spisem treści moich recenzji, autorstwa @bobsynek
źródło: comment_6FR0xRHQh2sn0xAmCsw7YbyiAHeuYOIH.jpg
Pobierz.
Według mnie niska cena jest tu decydująca, bo wątpie żeby ten zapach był ciągle w produkcji i dobrze się sprzedawał jakby kosztował nawet te 150 zł. 30 zł jest już jednak mega zachęcające nawet dla laików.. Taki Coty Aspen tez od lat trzyma się na rynku
źródło: comment_HY5W15YbBcxVKvll51kqIVPqT3Ad6Oni.jpg
PobierzPS. Chętnie się pozbędę Jil Sander Sun i tester Azzaro pour Homme, obydwa ledwo ruszone a butle 100ml, sprzedam to w cholerę jak ktoś chce.