Wpis z mikrobloga

@lakukaracza_: a co jeżeli to się po prostu nie opłaca ?
Wiesz myślę sobie (nie wiem, ja się znam na prawie, nie na energetyce) że, gdyby było prawdą, że elektrownia atomowa zwraca się po 60 latach to rzeczywiście rozwój OZE w szczególności fotowoltaniki sugeruje, że lepszą inwestycją jest OZE.
Lekko licząc jakby nagle w sumie nie wiem kto budował atom to pewnie w 2025 by się dopiero otworzył. Dodając 60
  • Odpowiedz
a co jeżeli to się po prostu nie opłaca ?


@Kjedne: Nie obchodzi mnie zbytnio opłacalność atomu w tym momencie bo tu chodzi na razie o zabezpieczenie polityczne naszej energetyki, a na to jestem w stanie nawet dopłacać jakiś czas. Do tego nie postuluje całkowitego oparcia Polskiej energetyki na atomie, a jedynie jakieś jej 20-30%.
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: daruj sobie, oni myślą że wystarczy być polakiem by problemy energetyki nas ominęły, a prawda jest taka że powinniśmy te 3 elektrownie atomowe mieć do uzupełnienia gospodarki energetycznej innymi źródłami

przypominam że w polsce złoża węgla się kończą według danych [nie proście mnie o nie bo piszę z pamięci, gdzieś w 2025 mamy problem]
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: Ale zdajesz sobie sprawę, że jedna elektrownia atomowa nie zapewni tego rodzaju zabezpieczenia energetycznego, tutaj niezbędne by były liczne inwestycje
Wystarczy spojrzeć na mix energetyczny Francji i liczbę ich reaktorów. Tego typu zabezpieczenie jest N I E R E A L N E w dającej się przewidzieć przyszłości przy obecnym stanie budżetu.
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: na sto procent zainwestuje w atom prędzej czy później. To nieuniknione, bo OZE nie zapewni stałego prądu. Bez atomu NIE DA SIĘ całkowicie odejść od węgla.

Ja z kolei oddam na niego głos, bo to jedyna partia które chce podjąć kroki w kierunku ogarniania globalnego ocieplenia.
  • Odpowiedz
@Nieprzyjazny_Ziemniak: No bo się nie da, ale szansę na to, żeby mieć 30 proc energii z atomu w rozsądnie dającej się przewidzieć przyszłości są tak samo wysokie jak to, że Macron przyjedzie własnymi rękoma nam zbudować stosowną liczbę elektrowni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Ale zdajesz sobie sprawę, że jedna elektrownia atomowa nie zapewni tego rodzaju zabezpieczenia energetycznego,


Dlaczego? Jak dla mnie to element silnie stabilizujący nasze ceny prądu.
@Kjedne:

przy obecnym
  • Odpowiedz
@Kjedne: Plan Wiosny na politykę energetyczną nie ma sensu - zrezygnowanie z węgla w ciągu następnych dwóch dekad i zastąpienie go OZE jest niemożliwe do spełnienia, szczególnie biorąc pod uwagę polskie realia. Przechodzenie powinno być stopniowe, uwzględniając nie tylko budowę elektrowni atomowej, ale również pozostawienie elektrowni węglowych.
Wyjaśnij mi też, co ma do rzeczy rozwój OZE w ciągu 60 lat? Może w ciągu 60 lat energetyka oparta na węglu rozwinie
  • Odpowiedz
Nie warto dyskutować, ile to będzie kosztować, bo będzie nas na to stać. Wiarygodne dane poznamy, gdy na stole będzie leżała oferta - oświadczył Józef Sobolewski. W maju 2018 roku ME szacowało koszt budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce w zależności od jej mocy na od 40 do 70 mld zł. Wówczas ministerstwo zakładało, iż koszt budowy pierwszego bloku w przeliczeniu na jeden megawat miał wynosić około 15 mln zł, czyli około
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: Atom to przyszłość zgadzam się w zupełności. @Kjedne masz przygotowałem ci kilka publikacji które pokazują iż energia nuklearna jest najbardziej opłacalnym sposobem generowania energii:

Findings and implications: The empirical analysis indicated that nuclear energy is mostly cost-efficient. The research shows that there might be a slight increase in the use of nuclear power-producing technologies in future.

źródło: The feasibility of a nuclear renaissance: A cost-benefit analysis of nuclear energy as a source of electricity

In 2002, the use of nuclear energy helped the U.S. avoid the release of 189.5 million tons of carbon intothe air, if this electricity
inzynierBek - @lakukaracza_: Atom to przyszłość zgadzam się w zupełności. @Kjedne mas...
  • Odpowiedz